piątek, 27 lipca 2012

Co ma wspólnego Prometeusz z Obcym?

Pierwsze doniesienia o Prometeuszu mówiły, że to nowy Obcy, że nowego Obcego reżyseruje znowu Ridley Scott - twórca legendarnej pierwszej części z 1979 (a poza tym: Łowcy Androidów, Legendy, Sztormu, Gladiatora, Hannibala, Królestwa Niebieskiego, Robin Hooda).

Nic więc dziwnego, że wszyscy fani Obcego i generalnie dobrego kina czekali na ten film z utęsknieniem, nie mogąc się doczekać wejścia Prometeusza (Prometheus USA 2012) do kin. I film nie rozczarowuje. Świetne kino ogląda się przez 2 godziny z zapartym tchem. Chociaż nie jest to typowy film SF, gdzie trup goni trupa, a obcy obcego, gdzie krew leje się strumieniami. Chociaż oczywiście tego nie brakuje. Scott nie idzie na łatwiznę, są elementy przestoju, pozornej nudy, gdzie cieszymy się widokami planety, na którą doleciała ekipa Ziemian. I chłoniemy atmosferę.

wtorek, 24 lipca 2012

Bezsensowne Paranormal Xperience

Kompletnie bezsensowny film. Niby coś się dzieje, ale naiwność wylewa się z ekranu tak, że aż boli....

Ja jakiegoś większego sensu od filmów, zwłaszcza horrorów nie wymagam, ale na litość boską musi być jakaś logika. Musi scenarzysta i reżyser chociaż trochę uszanować swoich widzów, którzy kupią bilet czy płytę z filmem. Druga część filmu okej - grupa młodych ludzi jak stado baranów idzie na rzeź. Ale po cholerę pojechali do opuszczonej kopalni, gdzie szalony Doktor (Manuel de Blas - Orgia wampirów, Horror Zombich, Ślimaki) torturował i mordował ludzi? Bo nie chcę zdawać egzaminu. To tak samo scenarzysta (niestety nie posiadam informacji kto napisał scenariusz, może się wstydził i wycofał swoje nazwisko) i reżyser (Serigi Vizcaino - Tight) mógł wysłać tych ludzi na miejsce zbrodni bo wygrali taką podróż na loterii.

niedziela, 22 lipca 2012

Duże rozczarowanie [rec]3: Geneza

Muszę przyznać, że to jedno z największych rozczarować ostatnich miesięcy. Dwie pierwsze części [Rec] były rewelacyjne. [Rec]3 (Hiszpania 2012) każe zapytać: po co to zrobiliście? 

Pamiętam, że [rec] ścinał z nóg i mroził krew w żyłach, [rec]2 nieco słabszy jednak też powodował, że krew szybciej zaczęła płynąć, tętno rosło, a co jakiś czas pojawiały się ciarki na skórze. Nie wbijał jednak w ziemię jak pierwsza część. Wydawało się, więc, że twórcy kontynuacji - reżyser Paco Plaza ([rec], [rec]2, Rosomanta, Świąteczna opowieść, Paris I'll Kill Yoou), który scenariusz napisał wraz z Luisem Berdejo ([rec], Świąteczna opowieść, ...ya no puede caminar.) sprostają zadaniu. Dosyć prostemu. Bo nikt z fanów tej serii nie wymaga chyba jakiś fajerwerków.

sobota, 21 lipca 2012

Demony i egzorcyści

Demony (The Devil Inside - USA 2012) to niewątpliwie jeden z najlepszych horrorów roku. Co prawda temat opętań i egzorcyzmów ostatnio jest znowu modny, ale ten film zdecydowanie się wyróżnia na ich tle. 

Twórcy filmu (reżyser i scenarzysta William Brent Bell- Stay Alive) stawia tezę, że Watykan nie uznaje wszystkich opętań i część z nich ukrywa, chociażby w zamkniętych ośrodkach psychiatrycznych. Tak jest właśnie z matką naszej głównej bohaterki - Isabell Rosssi (Fernanda Andrade  - Upadłe Anioły, Mentalista, Fallen). Wiele lat temu podczas odprawianych nad nią egzorcyzmów Maria zabiła dwóch księży i siostrę zakonną. Kobieta (Suzan Crowley) trafia do zamkniętego zakładu w Rzymie. Isabella przyjeżdża do Rzymu żeby zobaczyć co dzieje się z jej matką. Interesuje się też egzorcyzmami więc pierwsze swoje kroki kieruje na kościelny kurs egzorcyzmów.

piątek, 6 lipca 2012

Nowa córka Kevina Costnera

Kevin Costner niezbyt kojarzy się z horrorem, trzeba jednak przyznać, że Córka (The New Daughter USA 2009) to całkiem niezły film. Szkoda tylko, że zorientowałem się, że już go widziałem dopiero pod koniec...

John James (Kevin Costner - Testament, Ruchome cienie, Wodny świat, Wysłannik przyszłości) po rozwodzie z żoną przyjeżdża z dwóją dzieci - synem Samem (Gattlin Griffith - Under The Bed, Green Lantern) i córką Luisą (Ivana Baquero - Rottweiler, Romasanta, Delikatna, Świąteczna opowieść, Labirynt Fauna) na prowincje, gdzie kupuje dom. Córka nie jest zadowolona z wyjazdu.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga