czwartek, 2 października 2014

Tajemnicza Tragedia na przełęczy Diatłowa

Mimo, że w programie telewizyjnym ten film (The Dyatlov Pass Inident) Rosja, USA, Wielka Brytania 2013) był opisywany jako horror, to jednak myślałem, że jest mniej horrorowy niż się okazało. Było więc to duże wyzwanie dla Kasi, którą namówiłem do oglądania, a która nie lubi horrorów.

To miała być opowieść o tajemnicy zaginionej wyprawy naukowej i kolejnej, która ruszyła jej śladem. I owszem tak było. Ale nie spodziewałem się, że w akcję będą zaangażowane tajemnicze stwory i rosyjskiej wojsko. W 1959 na Uralu zaginęła 9-cio osobowa wyprawa, co stało się z alpinistami nie udało się ustalić. Nic dziwnego skoro w akcję włączyło się sowieckie wojsko. W czasach nam współczesnych śladami tej wyprawy ruszyli studenci z USA. Część filmu jest pokazywana tak jak m.in. w Blair Witch Projekt czyli widzimy ją oczami kamery. Trzeba przyznać, że twórcom filmu udało się stworzyć całkiem niezły klimat. Pomagają ponure klimaty i górskie krajobrazy.
Beznadziejne natomiast jest włączenie w to rosyjskiego wojska. Chociaż jakby popatrzeć na to logicznie to udział żołnierzy był niezbędny. Ale może trzeba było to inaczej pokazać? W każdym razie film na pewno warty obejrzenia.

Film wyreżyserował bardzo doświadczony Renny Harlin (Koszmar z ulicy Wiązów 4, Więzienie, Piekielna głębia, T.R.A.X., Egzorcysta: początek), a scenariusz napisał: Vikram Weet


2 komentarze:

Patryk pisze...

Włączenie się rosyjskiego wojska jest zawsze beznadziejne :) Zwiastun nawet nawet. Renny Harlin to przede wszystkim "Die Hard 2".

Fantasma pisze...

Ciekawy film z oryginalnym rozwiązaniem zagadki tragedii jaka wydarzyła się na przełęczy. Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie wejście w klimaty sci-fi. Można się czepiać, że mało realistyczne. To nie jest film na faktach tylko jedna z wersji wyjaśnienia prawdziwej tragedii jaka wydarzyła się na przełęczy Diatłowa.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga