niedziela, 5 maja 2019

Deja vu: technika przeciwko terroryzmowi. Czy to jest możliwe już teraz?

Służby specjalne wielu krajów i naukowcy pracują nad technologiami, o których na pewno wielu z nas się nie śni. Film Deja vu (USA, Wielka Brytania 2007) pokazuje nam właśnie nowoczesne technologie, dzięki którym amerykańscy agenci specjalni mogą zaglądać do przeszłości aby wytropić terrorystę, który wysadził statek z setkami pasażerów. 

Film widziałem kilka lat temu (może kilkanaście?) i już zapomniałem jaki jest dobry. No ale jeżeli reżyseruje (nieżyjący już niestety) Tony Scott (Zagadka nieśmiertelności), a główne role grają: Denzel Washington (Księga ocalenia, W sieci zła, Zabójcza perfekcja) i Val Kilmer (Śmiertelna odwilż, Zero moskiewskie, Czerwona planeta, Wyspa doktora Moreau), to musi być dobry.
Denzel gra funkcjonariusza TAF  Douga Carlina, który po zamachu na statek przewożący m.in. amerykańskich marynarzy z rodzinami zostaje zatrudniony przez specjalną jednostkę dowodzoną przez agenta Pryzzwara (Val Kilmer). Dysponuje ona najnowocześniejszymi technologiami, które pozwalają śledzić przeszłość, która wydarzyła się dokładnie cztery dni wcześniej. Nie może jednak powtórzyć ujęć. Trochę brzmi naiwnie, ale oglądają wydaje się, że taka technologia, nawet jeżeli jeszcze nie istnieje, to zapewne zostanie wkrótce stworzona. Oczywiście nie mówię o podróżach w przeszłość, ale kto wie - może i te będą kiedyś możliwe. Ale wracając do akcji filmu, agenci specjalni próbują odkryć przyczyny tajemniczej śmierci młodej kobiety, która mimo, że zginęła jeszcze przed zamachem, to ma identyczne obrażenia jak ofiary ataku bombowego. Co ciekawe, Doug dowiaduje się, że kobieta dzwoniła do niego do biura. Do czego jest w stanie posunąć się Carlin, by ocalić Claire Kuchever Paula Patton - Warcraft, Lustra)?

Film ogląda się z zapartym tchem do końca, świetne sceny, niezły klimat, aktualny cały czas temat terroryzmu. Na pewno warto poświęcić dwie godziny na Deja Vu. Szczególne wrażenie robi pościg samochodowy, w którym Doug ściga samochód, poruszający się cztery dni wcześniej, a prowadzony przez terrorystę.  

Zagrożenie terrorystyczne powoduje, że rozwój technologii, które pozwolą uniknąć ataków, jest niesamowity. Zapewne o wielu odkryciach, testowanych czy już wdrożonych do użycia nie wiemy. I być może nawet się nie dowiemy. Swoją drogą ciekawy serial na ten temat można obejrzeć na Netflixie. Black Mirror opowiada o technologiach, które zapewne już wkrótce zostaną odkryte lub wprowadzone do użycia. Koniecznie zobaczcie jeśli jeszcze nie widzieliście!


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga