Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alberto Marini. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alberto Marini. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 maja 2019

Czas wymierania. Czy ludzkość czeka zagłada?!

Kolejny film, który opowiada o Ziemi, na której życie zamiera po inwazji Zombie. Tajemniczy wirus dziesiątkuje nasz glob. Gdzieś, nie wiadomo gdzie, żyją trzy osoby - dwóch skłóconych ze sobą mężczyzn i dziewczynka. Czy są bezpieczni? "Czas wymierania" (Extinction Francja, Hiszpania, USA, Węgry 2015) to nie tylko horror, ale też opowieść o ludziach, którzy w obliczu zagłady nie są w stanie wybaczyć sobie dawnych błędów. 

Patrick (Matthew Fox - serial Zagubieni, World War Z) i Jack (Jeffrey Donovan - Blair Witch 2) i malutka Lu (Quinn McColgan -  Dark Horse) przeżyli zagładę. Dziewięć lat później Jack mieszka z Lu, a w domu obok samotnie Patrick.

wtorek, 7 lutego 2012

Zabójczy Romasanta

Sam nie wiem co sądzić o tym filmie. Romasanta (Hiszpania 2004) ani nie nudzi, ani nie zachwyca. Ot jedno z wielu filmideł do obejrzenia i zapomnienia.

Reżyserem filmu jest Paco Plaza znany nam świetnie z [rec] i [rec]2, a także Świątecznej opowieści, a scenariusz napisali: Elena Serra (Prmie time) i Alberto Marini (Apartament). Bohaterem ich filmu jest autentyczna postać z XIX wieku - Manuel Blanco Romasanta (w tej roli Julian Sands - Doktor i diabły, O zmierzchu, Gotyk, Czarnoksiężnik 1 i 2, Arachnofobia, Opowieść o wampirze, Diabelskie polowanie, Upiór w operze, Klątwa pierścienia) - mężczyzna skazany za zabicie 15 osób. Mężczyzna, który był lub który myślał, że jest wilkołakiem. Wpada gdy zabija kobietę i jej dziecko... Siostra ofiary wpada na jego trop i rusza wraz z policjantami na polowanie ze srebrnym sztyletem...

sobota, 15 marca 2008

Nudny Apartament

Na cykl hiszpańskich horrorów "6 filmów, które nie dadzą ci zasnąć” ("Películas para no dormir") szykowałem się od dawna. Zacząłem od "Apartamentu” i się rozczarowałem.

Może, dlatego, że bardziej oczekiwałem horroru klimatycznego niż rzeźnika. Zwłaszcza, że wcześniej widziałem dwa dobre filmy tego reżysera "Ciemność" i "Bezimiennych". A ten film to coś pomiędzy jednym a drugim. Małżeństwo (kobieta w ciąży) szuka nowego mieszkania. Jedzie obejrzeć apartament na obrzeżach miasta. Mieszkanie (w koszmarnym budynku) jest ładne, ale okazuje się, że właścicielką kamienicy jest chora psychicznie kobieta, która więzi ludzi.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga