Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Andrew Kevin Walker. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Andrew Kevin Walker. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 listopada 2023

Bardzo nudny Zabójca

Duże rozczarowanie najnowszym filmem Davida Finchera, autora kultowych filmów "Siedem", "Gra" czy "Obcy 3". Niestety dostępny od kilku dni na Netflix "Zabójca" (The Killer USA 2023) jest wyjątkowo nudny. 

Nudny oczywiście nie oznacza, że źle zrobiony, czy zły. To po prostu oznacza, że ja się na nim nudziłem. Może oczywiście komuś spodobać się pomysł na "Zabójcę", prawie dwugodzinny monolog tytułowego killera. Bo właściwie przez niemal cały film słuchamy przemyśleń głównego bohatera (Michael Fassbender). Zawodowy zabójca ma do wykonania zlecenie. Obserwujemy jak czeka na dogodny moment do oddania strzału. Słuchamy, co ma do opowiedzenia o sobie i filozofii swojej pracy.

wtorek, 24 października 2023

Dobre thrillery: "Azyl" Davida Finchera

Kiedyś wydawało się, że filmy Davida Finchera to będzie pozycja obowiązkowa. Przecież stworzył on doskonałe dzieła, takie, jak Siedem, Podziemny krąg czy Gra i Obcy 3. Film "Azyl" (Panic room USA 2002) też należy do dobrych filmów tego reżysera. Później było już trochę gorzej...

Syn szukał filmu, w którym akcja będzie się toczyć w schronie. Kilka takich pozycji znałem, ale to raczej horrory, nie dla 11-latka. Przypomniał mi się jednak "Azyl", naprawdę dobry serial o matce z dzieckiem, które po włamaniu do ich luksusowego mieszkania muszą szukać schronienia w specjalnym pokoju, przeznaczonym właśnie do takiego celu.

piątek, 28 lutego 2020

Jeżdziec bez głowy. Mroczna opowieść Tima Burtona

Wreszcie była okazja, by sobie przypomnieć baśniową opowieść Tima Burtona Jeździec bez głowy (Sleepy Hollow USA, Niemcy 1999). To mroczna opowieść o tajemniczym napastniku, który zabija obcinając swoim ofiarom głowy. 

Tim Barton był niegdyś jednym z moich ulubionych twórców. Nakręcił Sok z żuka, Batmana, Powrót Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Planetę małp, Gnijącą pannę młodą, Sweeneya Todda i Mroczne cienie.

środa, 28 września 2011

Kiepska Kryjówka diabła

Dean Koontz to jeden z tych świetnych pisarz, na podstawie którego książek powstają bardzo kiepskie filmy.Tak jest m.in. w przypadku Kryjówki diabła (USA Hideaway 1995). 

Pamiętam jak się zaczytywałem na początku książkami Deana Koontza, Amber wydawał nowy tytuł praktycznie co miesiąc. Dzięki temu wydawnictwu mieliśmy okazję na przełomie lat 80/90 poznać wielu świetnych pisarzy i wiele dobrych książek. Koontz z czasem przestał tak zachwycać, ale niemal zawsze nie schodził poniżej swojego poziomu.

piątek, 1 lipca 2011

Wilkołak - kawał dobrej roboty

Trzeba przyznać, że ten film (Wolfman - USA, Wielka Brytania 2010) to kawał dobrej roboty. Temat setki razy przerabiany, ale jednak obejrzenie nagrodzonego wiele razy Wilkołaka sprawia przyjemność.

Wilkołak jak wilkołak - wiadomo - to człowiek przemieniający się w wilka. Tym razem ofiarą wilkołactwa pada młody aktor - Lawrence Talbot (Benicio Del Toro - Sin City), który wraca do domu po śmierci swojego brata. Postanawia sprawdzić kto jest za nią odpowiedzialny. Nie słucha dobrych rad. Wyrusza nocą do obozowiska cygańskiego i szuka zabójcy. Nie wie, że z tej podróży wróci naprawdę odmieniony...
Film, który jest nową wersją Wilkołaka z 1941, wyreżyserował Joe Johnston, znany m.in. z filmów: Człowiek-rakieta, Jumanji, Park Jurajski 3), a scenariusz napisali: znakomity Andrew Kevin Walker (Kryjówka diabła, Siedem, 8 mm, Jeździec bez głowy) i David Self (Nawiedzony). 

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga