Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bailee Madison. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bailee Madison. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 marca 2020

Kontynuacja Nieznajomych rozczarowuje

Pamiętam, że duże wrażenie zrobiła na mnie pierwsza część Nieznajomych (czytaj recenzję). Niestety Nieznajomi: Ofiarowanie (The Strangers: Prey at Night (USA, Wielka Brytania 2018) rozczarowała. Chociaż nie wiem czego się spodziewałem więcej. Może tego, że twórcy filmu będą mieli pomysł na coś więcej, niż zobaczyliśmy w pierwszej części.

Pomysł podobny - czyli znowu zwyrodnialcy w maskach atakują przypadkowych ludzi. Tym razem na kempingu, gdzie pewna rodzina zatrzymuje się ze swoimi dziećmi. Najpierw giną ich krewni, którzy nadzoruje teren. Później zabójcy dobierają się do rodziny Jamesonów. Znowu wybrane zostają przypadkowe ofiary.

sobota, 19 stycznia 2013

Nie bój się ciemności - nie bój się tego filmu!

W "Nie bój się ciemności" (Don't be afraid of the dark - USA, Meksyk, Australia 2011) coś od początku zgrzyta. Od początku do końca...

Niby wszystko jest okej. Mamy małą dziewczynkę Sally (Bailee Madison), która przyjeżdża do domu, który jej ojciec (Guy Pearce - Prometeusz, Drapieżcy, Wehikuł czasu, Iron Man 3) ze swoją narzeczoną (Katie Holmes - Burza lodowa, Dotyk przeznaczenia, Batman - Początek) odnawiają. My już wiemy, że ten dom ma mroczną przeszłość - bo jeden z jego dawnych właścicieli - Emerson Blackwood (Garry McDonald - Piknik pod wiszącą skałą) zginął w ponurych okolicznościach, gdy próbował odzyskać swojego syna porwany przez mieszkające pod ziemią stwory. Później do tych stworów dorabiana jest ideologia, że muszą się żywić dziecięcymi kośćmi i zębami. Ale dlaczego? Nie wyłapałem. A to wszystko toczy się wokół słynnego nazwiska jednego ze scenarzystów - słynnego...

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga