Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bradley James. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bradley James. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 lutego 2020

Kurier z mocnym niedosytem

"Kurier" (Polska 2019) miał wielki potencjał. Opowieść o Kurierze z Warszawy - Janie Nowaku-Jeziorańskim, który przewoził najważniejsze informacje z Polski do Londynu i z powrotem do kraju można było opowiedzieć zdecydowanie lepiej. Co prawda, ja jako pasjonat polskich filmów, historii, a szczególnie Powstania Warszawskiego, obejrzałem z przyjemnością, ale też niedosytem. Zabrakło tego czegoś, co sprawia, że film jest wyjątkowy i zapamiętujemy go do końca życia. Tak chociażby jak Gladiator czy Braveheart, że pozostanę przy historycznych produkcjach. 

wtorek, 13 września 2016

Damien powraca. Tym razem w serialu!

I to świetnym serialu. Muszę przyznać, że miałem wiele obaw i wątpliwości czy oglądać kontynuację kultowego dla mnie Omenu (oczywiście piszę o wersji oryginalnej z 1976.

Ale jakoś nie maiłem co oglądać i skusiłem się. I bardzo dobrze się stało. Każdy odcinek oglądany z przyjemnością, może bez jakiego "bania się", ale z dreszczami. I świetna końcówka. Tylko pozostało żałować, że to tylko 10 odcinków. Z fabuły wynika, że kontynuacja będzie. Ale z drugiej strony miłą niespodzianką byłoby jakby nie było i twórcy zostawili by nas z takim zakończeniem jakie widzieliśmy.

Twórcą serialu jest Glen Mazzara, znany m.in. z prac przy serialu Walking Dead.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga