Pokazywanie postów oznaczonych etykietą David Gyasi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą David Gyasi. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 lipca 2018

Czy grozi nam Anihilacja Ziemi?!

Naprawdę niezły film z proekologicznym przesłaniem. Na ziemi pojawia się tajemnicze Iskrzenie. Obejmuje coraz większy teren. Wysłani naukowcy i żołnierze nie wracają. Czy Ziemi grozi zagłada!?

Trzeba przyznać, że Netflix przygotował kolejny niezły film (Annihilation USA, Wielka Brytania 2018). Po kilku nieudanych wyprawach na tereny ogarnięte Iskrzeniem, gdzie nie działają ziemskie prawa natury, wyrusza kolejna wyprawa. Tym razem złożona z samych kobiet. W składzie ekipy jest była żołnierka, teraz biolożka Lena (Natalie Portman - V jak Vendetta, cykl Gwiezdne wojny, Planetarium, Thor: mroczny świat, Thor, Marsjanie atakują), której mąż, jako jedyny wrócił z wojskowej wyprawy na ogarnięte Iskrzeniem tereny.

czwartek, 11 sierpnia 2016

Interstellar czyli opowieść o ratowaniu ludzkości

Ten film robi naprawdę niesamowite wrażenie. Ludzkości na Ziemi grozi zagłada ze względu na zmiany klimatyczne. NASA wysyła naukowców - ochotników by w kosmosie szukali planety, na której ludzie mogliby zamieszkać i przetrwać. 

Film trwa prawie trzy godziny, ale ani trochę nie nudzi. Chociaż nie ma tu jakiś szczególnych efektów specjalnych, nie ma pościgów, walk czy wypruwanych flaków. Bo do tego przyzwyczaiły Was zapewne recenzje na moim blogu. Jest tu poświęcenie, walka o znalezienie przyjaznej planety, podejmowanie ryzykownych decyzji, rodzicielska miłość i ludzki strach...

poniedziałek, 25 lipca 2016

Serial Kwarantanna intryguje, ale nie powala

Zacząłem oglądać serial Kwarantanna (Containment USA 2016) bo (naiwnie) myślałem, że to rozszerzenie filmu Kwarantanna czyli amerykańskiej wersji świetnego hiszpańskiego horroru [REC]. Niestety to sensacyjna produkcja o ogarniętej śmiertelnym wirusem części amerykańskiego miasta. 

Mam kłopot z recenzowaniem seriali - zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że do kiepskiego serialu kogoś nie zniechęciłem, postanowił obejrzeć, a ja mu zdradzam co się będzie działo. A tego bym nie chciał. Nie ma nic gorszego niż zdradzenie co się w filmie zdradzi. Nawet jeżeli nie jest to zbyt ważna scena. Sorry - ja sam chcę dowiedzieć się co się stanie. Stąd często nie oglądam nawet zwiastunów.

niedziela, 16 września 2012

Batman odchodzi na emeryturę? Wkracza Robin

Najnowszy Batman (Mroczny Rycerz powstaje - Dark Knight Rises 2012) jest znakomity. Wciska w fotel i nie daje na chwilę odetchnąć. Nie odczuwa się, że ten film trwa prawie trzy godziny!

O tym filmie chyba już napisano wszystko, jednym się podoba, innym nie. Jedni twierdzą, że przewidywalny, ale chyba nikt nie oczekuje od takiej superprodukcji, że będzie zaskakiwać od początku do końca. Mnie w każdy razie film wydaje się genialny. Oczywiści jak na gatunek, o którym mówimy.
W filmie pojawia się jeden ciekawy wątek, zwłaszcza teraz gdy kryzys ekonomiczny, dotyka coraz więcej państw. Biedni zaczynają atakować bogatych, wywlekają ich z ich domów, tworzą społeczne sądy i policję. Czy to nie jest pewnego rodzaju ostrzeżeniem dla bogatych?

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga