Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fabryka śmierci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fabryka śmierci. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 stycznia 2009

Grudzień na Horrorowisku

W grudniu nie miałem zbyt wiele czasu na oglądanie czy czytanie horrorów wpisów było więc mniej niż zwykle, ale tradycyjnie warto podsumować te miesiąc. Co więc najchętniej czytaliście?

1. Ponownie najchętniej czytaliście opowiadanie Pat "Sekcja Z". Jeżeli jeszcze nie czytaliście - polecam ! Naprawdę świetne. Polecam też inne opowiadania Pat: "Zmora", "Mroczny świt" i najnowsze "We mgle".

niedziela, 16 listopada 2008

Fabryka śmierci: żenada na maksa

Nie wiem, po co, kto i dla kogo robi takie filmy. Fabryka śmierci wydana w nowym cyklu Carismy horroru niezależnego naprawdę wprawia widza w głębokie zażenowanie.

Pomysł może jest i niezły. Młodzi ludzie wybierają się na imprezę do opuszczonej fabryki, w której jak się później okazuje ktoś zamordował pracowników. Okazuje się, że sprawcą mordu była pracownica, która została poddana promieniowaniu podczas nieudanego eksperymentu (mam nadzieję, że dobrze odszyfrowałem niejasną do końca fabułę).

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga