Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Helena Bonham Carter. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Helena Bonham Carter. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 15 sierpnia 2021

Planeta małp. Rozczarowujący powrót do starej historii

Niestety powrót do początku opowieści o Planecie Małp ponownie rozczarowuje, kontynuacje były zdecydowanie lepsze. Nie jest to jakieś szczególne odkrycie, bo film Planeta Małp (Planet of the Apes USA 2001) oglądałem już kilkanaście lat temu, a teraz sobie jedynie przypomniałem. Miałem jednak nadzieję, że jest lepszy niż zapamiętałem. 

Oczywiście przesłanie filmu jest poruszające - ludzie nie eksperymentujcie na zwierzętach, bo może to się źle dla was skończyć.

środa, 2 października 2013

Mroczne cienie, Tim Burton i Johnny Depp. Trzeba czegoś więcej?

Jeżeli Tim Burton robi film to na niemal na pewno zagra w nim Johnny Depp. A w tym filmie jeszcze mamy okazję zobaczyć Michelle Pfeiffer! 

Tu nie ma się co zastanawiać. Mroczne cienie (Dark Shadows USA 2012) trzeba koniecznie zobaczyć. Wszak Tim Burton to twórca m.in. Soku z żuka, Batmana, Powrotu Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Jeźdźca bez głowy, Planety małp, Gnijącej panny młodej, Sweeneya Todda, Johnny Depp grał m.in. w Koszmarze z ulicy Wiązów, Edwardzie Nożycorękim, Freddy nie żyje, Dziewiątych wrotach, Żonie astronauty, Jeźdźcu bez  głowy, Z piekła rodem, cyklu Piraci z Karaibów, Sekretne okno, Sweeney'u Todd, no i jeszcze Michelle Pfeiffer (Zaklęta w sokoła, Czarownice z  Eastwick, Amazonki z księżyca, Powrót Batmana, Wilk, Gwiezdny pył). Mniaaam.

niedziela, 14 czerwca 2009

Terminator 4

Miałem obawy przed tym filmem. Twórcy Terminatora 4 musieli zmierzyć się z legendą, zwłaszcza pierwszej części. I wywiązali się z tego zadania perfekcyjnie. Poczytajcie, co pisze o tym filmie Pat, z którą wybrałem się do kina.

Terminator Salvation USA 2009
130 minut
reżyseria: McG
scenariusz: John D. Brancato, Michael Ferris
obsada: Christian Bale, Sam Worthington, Moon Bloodgood, Helena Bonham Carter, Anton Yelchin, Jadagrace


środa, 27 lutego 2008

Golenie czy pasztecik?

„Sweeney Todd. Demoniczny golibroda z Fleet Street" Tima Burtona jest już w kinach. O recenzję poprosiłem Pat, która już widziała ten film.

To nie jest film dla delikatnych ludzi. Choć wizja jest misterna i wystylizowana. Zacznijmy od ogółów: niesprawiedliwość, zbrodnia, pożądanie, gwałt, szlachtowanie brzytwami, kanibalizm, kłamstwa, perwersje seksualne, pijaństwo dzieci, rubaszny humor...
W pierwszej „piosence” Johnny Depp (tytułowy Sweeney Todd) śpiewa o świecie i Londynie, że jest to kupa gówna na gównie. Potem jest jeszcze ciekawiej.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga