Pokazywanie postów oznaczonych etykietą I Am Legend. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą I Am Legend. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 lipca 2008

Jestem Legendą - wersja alternatywna

O filmie "Jestem Legendą” pisałem sporo w styczniu. Teraz jednak wracam do tego filmu, bo jestem pod wrażeniem wersji z alternatywnym zakończeniem. Można je obejrzeć w wydaniu dwupłytowym, które znalazło się w eleganckim, metalowym boxie.


Oczywiście nie napiszę Wam, jaka jest alternatywna wersja, musicie ją koniecznie zobaczyć sami. Ta wersja filmu jest o cztery minuty dłuższa od kinowej i jak pisze wydawca – BEZ CENZURY. Ale jakoś nie rzuciło mi się w oczy coś szczególnego, czego by nie było w kinie. Dodatkowo na płytach można zobaczyć cztery anonimowe filmy, dokument o powstawaniu filmu i ostrzeżenie przed eksperymentami naukowymi. 

piątek, 21 marca 2008

Książka, na podstawie której powstał kultowy horror SF!

Książka "Jestem legendą" Richarda Mathesona jest równie dobra jak najnowsza jej ekranizacja z Willem Smithem. Nie kończy się jednak tak optymistycznie...

Książka została napisana w 1954 roku, nic więc dziwnego, że twórcy filmu (moja recenzja tutaj) musieli historię podrasować.
Wiele jest także różnic w samej historii, nie chce za wiele zdradzać, żeby nie psuć Wam dobrej zabawy. Wspomnę, więc tylko o kilku - w książce oczywiste jest, że zmutowane stwory to po prostu wampiry (nasz bohater walczy z nimi za pomocą czosnku i drewnianych kołków 8-) ), Robertowi Neville nie towarzyszy tu od początku pies, pojawia się on tylko na chwilę by szybko umrzeć.

sobota, 12 stycznia 2008

Jestem Legendą

"Jestem Legendą" to jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałem. Co prawda typowo amerykański, ale ma taki klimat, że siedzi się do ostatnich napisów z zapartym tchem. A wszystko podlane odrobiną muzyki mistrza Boba Marleya.

Niektóre sceny są przerażające – bezludny Nowy Jork, pełen samochodów, zniszczonych budynków, sceny zamykania miasta, aż ciarki przechodzą… I jeszcze nadawany w przestrzeń komunikat:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga