Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ingrid Bolso Berdal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ingrid Bolso Berdal. Pokaż wszystkie posty

środa, 26 grudnia 2012

Horror w Czarnobylu

Pomysł świetny - horror (Chernobyl Diaries USA 2012), którego akcja toczy się w Czarnobylu. Miejsc skażone po awarii w elektrowni atomowej wydaje się doskonałym miejscem dla filmu grozy. 

Aż dziw, że nikt wcześniej na ten pomysł nie wpadł (przynajmniej ja o tym nic nie wiem). Dopiero twórcy Paranormal Activity postanowili wysłać swoich bohaterów - młodych turystów z USA w rejon elektrowni atomowej w Czarnobylu. Amerykanów zabiera do wymarłego Prypecia (miasta koło elektrowni) były ukraiński żołnierz Uri (Dimitri Diatchenko - Diary of Lawson Oxford), który dorabia sobie wożąc turystów w to przerażające miejsce. Tam czeka na nich horda zmutowanych dziwolągów.

sobota, 3 grudnia 2011

Hotel zła powraca

Pierwsza część Hotelu Zła, oglądana na Festiwalu Horrorów w 2007, zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Był to jeden z lepszych filmów 2007. Dodatkowo jeszcze w kinie sprawiał bardzo mroczne wrażenie.


Drugą część (Fritt Vilt II Norwegia 2008) jakoś wcześniej przegapiłem. Ale teraz była okazja obejrzeć ten film i muszę przyznać, że nie jest źle.Naprawdę godna kontynuacja pierwszej części. Akcja rozpoczyna się po przewiezieniu młodej kobiety Jannicke, która jako jedyna przeżyła masakrę w górskim, opuszczonym hotelu Jotunheimen, trafia do szpitala. Policjanci znajdują ciała jej przyjaciół, z którymi wybrała się na narty w góry, w lodowej szczelinie.

niedziela, 30 grudnia 2007

Mroczny Hotel Zła

Hotel Zła to jeden z najlepszych horrorów, jakie tego roku widziałem. Norweską produkcję miałem okazję pierwszy raz zobaczyć na Festiwalu Horrorów, teraz wydała go na DVD Carisma.

Reżysera Hotelu Zła Roara Uthauga wcześniej nie znałem. Zresztą teraz patrząc na jego dokonania nie są zbyt duże. No, ale nie w tym rzecz. Piątka młodych ludzi jedzie pojeździć na snowboardach w góry. Wybierają opuszczony stok, gdzie są sami. Zabawa kończy się jednak wypadkiem i jeden ze snowboardzistów łamie nogę. Znajomi transportują go do opuszczonego hotelu, gdzie jak okazuje się, nie działają komórki. Po kilku godzinach spędzonych w hotelu okazuje się, że nie są samiZaczynają ginąć pierwsze osoby.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga