Pokazywanie postów oznaczonych etykietą James Cosmo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą James Cosmo. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 18 czerwca 2019

Czarnobyl. Świetny serial o katastrofie w elektrowni atomowej

Musze przyznać, że tak dobrego serialu dawno nie widziałem. Czarnobyl (Chernobyl 2019) świetnie się ogląda, tym bardziej, że jest oparty na faktach i do awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu rzeczywiście doszło 26 kwietnia 1986 roku. Pamiętam jak w liceum piłem płyn lugola...

W dniu awarii w Czarnobylu miałem 16 lat, mieszkałem w małej miejscowości Ziębice na Dolnym Śląsku i losem świata chyba nie do końca się interesowałem. Pamiętam jedynie to paskudztwo, które kazano nam w szkole pić. Teraz pamięć o tych wydarzeniach, dzięki serialowi HBO, wróciła. I zachęciła do poczytania o tych tragicznych wydarzeniach.

wtorek, 12 czerwca 2018

Braveheart. Arcydzieło Mela Gibsona

Wiem, wiem arcydzieło to naprawdę wielkie słowo. Ale ja naprawdę uważam, że Waleczne serce Mela Gibsona to film wielki. Film, który widziałem kilkadziesiąt razy i zawsze budził wielkie emocje. 

Braveheart (USA 1995) został nakręcony ponad 20 lat temu, ale ostatnio w podróży lotniczej miałem okazję sobie ten film przypomnieć i teraz napisać o nim parę zdań. Opowieść o poruszającej walce Szkotów o niepodległość w XIII wieku jak zwykle zrobiła na mnie wielkie wrażenie, były wzruszenie, zaduma i oglądanie z zapartym tchem do końca.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga