Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Neal McDonough. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Neal McDonough. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 lipca 2018

Koszmarny rok 1922 dla pewnego rolnika i jego syna

Film 1922 (USA 2017) powstał na podstawie opowiadania Stephana Kinga na zlecenie Netflix. Opowiada o rolniku, który tego feralnego roku postanowił zabić swoją żonę..

Nie jestem wielkim fanem współczesnych ekranizacji Stephena Kinga, chociaż te sprzed wielu lat robiły niesamowite wrażenie, jak chociażby: Lśnienie, Carrie, Christine czy Smętarz dla zwierzaków, Miasteczko Salem czy Podpalaczka. Ale oczywiście te współczesne też dają radę. Tak jak na przykład 1922.

sobota, 6 kwietnia 2013

Drapieżcy czyhają na ludzkie mięso

Trochę sceptycznie podchodziłem do Drapieżców (Revenous USA 1999), ale okazało się, że to naprawdę świetny film! Poszukajcie koniecznie!

Akcja filmu dzieje się podczas wojny meksykańsko - amerykańskiej. Kapitan John Boyd (Guy Pearce - Wehikuł czasu, Lockout,  Iron Man 3,Nie bój się ciemności, Prometeusz) za bohaterstwo na placu boju zostaje nagrodzony, jednak za  tchórzostwo (którym wykazał się w tym samym czasie) zostaje zesłany do fortu gdzieś na końcu świata. Pewnego dnia pojawia się tam przemarznięty mężczyzna, który opowiada o tragicznych wydarzeniach, które spotkały jego wyprawę. Uwięzieni przez zimę ludzie zaczęli zjadać się nawzajem. Poruszeni opowieścią Colqhouna (Robert Carlyle - Totalna zagłada, Eragon, 28 tygodni później) żołnierze wyruszają na ratunek. Okazuje się jednak, że wpadają w pułapkę...

piątek, 15 lutego 2008

Wiem kto mnie zabił

Wiem kto mnie zabił to może nie horror, a bardziej thriller. Ale polecam ten film mocno. Co prawda przewidywalny, ale w emocjach trzyma do końca.

Aubrey Fleming zostaje porwana przez sadystycznego mordercę. Szuka jej specjalny oddział FBI, ale odnajduje przypadkowy (a raczej przypadkowa - bo to kobieta) kierowca. Po przewiezieniu do szpitala okazuje się, że dziewczyna ma amputowaną nogę i rękę.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga