Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pat. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 3 maja 2010

środa, 1 lipca 2009

Najchętniej czytane w czerwcu 2009

Czerwiec nie był da mnie najlepszym miesiącem do oglądania horrorów, więc recenzji za wiele się nie pojawiło. Za to Was na Horrorowisku pojawia się coraz więcej co bardzo cieszy. Oto co czytaliście najchętniej:

poniedziałek, 2 marca 2009

Krwawe Walentynki w 3D naprawdę dają radę

Oczywiście trzeba byłoby się zastanowić czy ten film bez 3D też robiłby takie wrażenie. Ale pytanie - po co? Przecież możemy go w kinach oglądać właśnie w trójwymiarze!

Całkowicie zgadzam się z Pat, że ten film to takie oddanie hołdu latom 80. Wszystko jak wówczas tylko, że w trójwymiarze. Naprawdę robi to niesamowite wrażenie. Czasami czuje się, że coś leci na Ciebie i prawie, prawie... zatrzymuje się przed Tobą. A wszystko jest w zasięgu ręki. Film opowiada o tajemniczym górniku, który morduje w Walentynki.

niedziela, 1 lutego 2009

Podsumowanie stycznia

Tradycyjne już podsumowanie miesiąca. W styczniu miałem niewiele czasu by oglądać filmy więc niewiele nowości...

1. Ponownie najchętniej czytaliście opowiadanie Pat "Sekcja Z". Jeżeli jeszcze nie czytaliście - polecam! Naprawdę świetne. Polecam też inne opowiadania Pat: "Zmora", "Mroczny świt" , "We mgle" i najnowsze "Absyntowe przyjęcie".
2. Recenzja filmu "Nieznajomi"
3.
Recenzja filmu 'Zmierzch"
4. Recenzja filmu "Chora dziewczyna"
5. Recenzja filmu "Frontier(s)".

czwartek, 22 stycznia 2009

"Absyntowe przyjęcie"

Po długim oczekiwaniu wreszcie nowe opowiadanie Pat. Inne opowiadania Patrycji możecie przeczytać tutaj (Zmora), tutaj (Mroczny świt), tutaj (Sekcja "Z") i tutaj (We mgle).

piątek, 2 stycznia 2009

Grudzień na Horrorowisku

W grudniu nie miałem zbyt wiele czasu na oglądanie czy czytanie horrorów wpisów było więc mniej niż zwykle, ale tradycyjnie warto podsumować te miesiąc. Co więc najchętniej czytaliście?

1. Ponownie najchętniej czytaliście opowiadanie Pat "Sekcja Z". Jeżeli jeszcze nie czytaliście - polecam ! Naprawdę świetne. Polecam też inne opowiadania Pat: "Zmora", "Mroczny świt" i najnowsze "We mgle".

piątek, 5 grudnia 2008

"We mgle" Pat

Mgła ciężko spowijała park, mleczne kłęby opadły wokół pni drzew tworząc niekończący się dywan. Z daleka wyłaniała się ciężka sylwetka niewielkiego kościoła, dawnej cmentarnej kaplicy dostosowanej do współczesnych potrzeb okolicznych mieszkańców.

poniedziałek, 1 grudnia 2008

Najchętniej czytane w listopadzie 2008

Kolejny miesiąc za nami i znowu czas na podsumowania. Trzymamy dobry kurs windowania oglądalności blogu w górę! Możecie nam w tym pomóc zamieszczając linkę na znajomych stronach związanych z horrorem i nie tylko!

niedziela, 23 listopada 2008

Sekcja "Z" w komplecie

"Sekcja zwłok wykonywana na żywo w Petersburgu – cóż za idiota mógł tak nazwać film na YouTube. Pewnie Ruski, debil... ale trzeba przyznać jedno: ogląda się to doskonale. Spędziłem nad tym filmem wiele godzin”. Jeszcze tylko opcja wyślij, chwila czekania, bo internet w pracy chodzi kiepsko i poszło. Wiadomość poszybowała światłowodem do niecierpliwie czekającej na nią odbiorczyni. Nie byle jakiej. Tej wyczekanej. Zdobyczy.

piątek, 21 listopada 2008

Sekcja „Z” part III

Kiedy kierował mocny strumień wody na brudne ciało zaczął od głowy, przez chwilę odniósł wrażenie jakby usta denata wygięły się w dziwnym grymasie odsłaniając rząd zepsutych, ale za to bardzo dużych zębów. - Nie lubimy kąpieli – warknął do trupa – może to pierwsze mycie w twoim życiu, a raczej życiu po życiu – zaśmiał się na cały głos, przekrzykując szum wody. I wtedy usłyszał jeszcze jeden śmiech.

poniedziałek, 17 listopada 2008

Sekcja „Z” part II

Na klinicznym dziedzińcu panował rozgardiasz. Grypa młodych medyków paliła papierosy na schodach głównego budynku. Spóźnialscy z pośpiechem zamykali samochody i szarpali ze sobą ciężkie teczki. Po lewej stronie, tuż przy niższej części kompleksu, dwóch mężczyzn w średnim wieku, ubranych w specjalne stroje pakowało na wózek jakąś sporych rozmiarów paczkę zawiniętą w czarną folię. Bez wątpienia było to ciało...

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga