Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paul Bettany. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paul Bettany. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 29 listopada 2018

Manhunt. Jak złapano Unabombera

Kolejny dobry serial z stajni Netflixa. Twórcy "Manhunt. Unabomber" (USA 2017) opowiadają nam historię wieloletniego polowania FBI na Teda Kaczynskiego. 

Serial oparty jest na prawdziwej, wielkiej operacji FBI poszukiwania sprawcy zamachów bombowych, który ładunki wybuchowe wysyłał pocztą. Theodore Kaczynski pochodzi z rodziny o polskich korzeniach. Jego dziadkowie byli Polakami. Pierwszą bombę wysłał w 1978, ostatnią w 1995. Łącznie sporządził i nadał 16 ładunków. 3 osoby zginęły, 29 zostało rannych. Ted Kaczynski miał wyjątkowo wysokie IQ - 170. Skończył Harvard, pracował później na kilku uniwersytetach, aż w końcu rzucił pracę, zaszył się w małym domku w lesie i zaczął pisać swoje manifesty. I wysyłać bomby...

niedziela, 7 sierpnia 2011

Świetny Ksiądz

Ksiądz (Priest USA 2011) nie jest może czymś co otworzy nowe drogi w historii horroru, ale za to ogląda się świetnie. Więc zdecydowanie polecam tym co nie widzieli! 

Film wszedł do kin z dużą pompą, były reklamy, a plakaty i zwiastuny zachęcały ze wszystkich stron. Aż żałuję, że nie zdecydowałem się pójść (sam zresztą nie pamiętam czemu). Okazało się bowiem, że ogląda się Księdza z wielką przyjemnością i zainteresowaniem. I 3 D nam tak naprawdę do niczego nie jest potrzebne (już kilka razy pisałem, że nie jestem wielkim fanem tej nowinki). Oczywiście, nie napiszę, że z napięciem czekałem jak to się skończy. Bo tu akurat niespodzianki nie było. A zakończenie zwiastuje nam kolejną część.

niedziela, 28 marca 2010

Wciągający Legion!

Dawno nie byłem w kinie (nie licząc Beats of Freedom - recenzja tutaj). Ale jak tylko się okazja nadarzyła - wybrałem się na horror. Dobrze, że trafiłem na Legion (USA 2010)!

Ten film ma dobre i słabe momenty. Tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. Sam pomysł - Bóg ma dość ludzi i zsyła na nich swoich aniołów-zabójców robi wrażenie. Nie wiem, czemu, ale przypomina mi ten film Mgłę Franka Darabonta. Ale też kojarzy się z książkami Stephena Kinga i ekranizacjami jego powieści. Chociażby scena, gdy przed stację benzynową (jej właścicieli gra świetny Dennis Quaid, znany m.in. z Jeźdźców Apokalipsy, Pandorum) w samym środku pustyni podjeżdża wóz z lodami i wysiada z niego sprzedawca.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga