Słaba opowieść o AEon Flux

Niestety AEon Flux (USA 2006) nie jest ciekawy. Nudny, jakiś taki kompletnie sztuczny, aż trudno się ogląda. Sam się dziwię, że dotrwałem do końca filmu w reżyserii Karyn Kusama (Człowiek z wysokiego zamku, Zabójcze ciało).

Akcja filmu rozgrywa się w dalekiej przyszłości. Tajemnicza choroba w 2011 roku zdziesiątkowała ludzkość. Ludzie mieszkają w mieście Bregna otoczonym wielkim murem.

Agenci z zaświatów kontra Umarlaki

R.I.P.D. (USA 2013) to jeden z tych filmów, które ogląda się z przyjemnością i uśmiechem. Z uśmiechem oczywiście o ile ktoś lubi komediowe filmy o umarlakach. 

Naszym bohaterem jest Nick (Ryan Reynolds - Deadpool, Big Monster on Campus, Blade: Mroczna Trójca, Klucz do wieczności, Amityville, Pogrzebany, Green Lantern 1, X-Men geneza: Wolverine) - policjant, który został zabity przez swojego partnera Hayesa (Kevin Bacon - X-Men: pierwsza klasa, Piątek 13, Morderczy demon, Wstrząsy, Linia życia, Apollo 13, Opętanie, Człowiek widmo, The Darkness). Trafia do... Wydziału do spraw wiecznego odpoczynku, w którym ma wyszukiwać umarlaków, którzy nie chcą opuścić Ziemię.