Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Raul Mendez. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Raul Mendez. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 lipca 2016

Równolegle czyli uwięzieni w czasie

Nie jest to łatwy film (El Incidente Meksyk 2014). Ciężki w oglądaniu i przygnębiający. Opowieść o ludziach uwięzionych w pętli czasu, z której nie mogą się wydostać.

Właściwie żeby nie zepsuć Wam frajdy z oglądania tego meksykańskiego filmu nie powinienem nic szczegółowego pisać o fabule. Ujawnię więc tylko, że to dwie opowieści toczące się równolegle: historie policjanta i dwóch braci uwięzionych na korytarzu hotelowym oraz rodzeństwa, matki i jej partnera uwięzionych w drodze samochodem. Szybko orientujemy się, że sprawy przybierają coraz gorszy obrót. Pytanie czy będzie happy end?

Naprawdę mocny film z niepokojącym przesłaniem. Czy gdzieś nasze drugie ja toczy odrębne życie byśmy my mogli być szczęśliwi?

sobota, 15 grudnia 2007

KM 31 czyli strzeż się Płaczki!

Ten film mnie naprawdę zaskoczył. Miał takie fragmenty, że ciary przechodziły! Kilometr 31 w reż. Rigoberto Castaneda to jedna z ciekawszych pozycji, które okazały się w cyklu Kino Grozy.

Kilometr 31 to opowieść o legendarnej zjawie południowej Ameryki La Llorona, czyli Płaczce. Tutaj naprzeciwko niej staje siostra młodej kobiety, która po wypadku wpada w śpiączkę. Sceny z dzieckiem – zjawą przerażająco się śmiejącą naprawdę robią wrażenie. Ja generalnie nie lubię filmów, w których występują dzieci.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga