Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Scott Wilson. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Scott Wilson. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 stycznia 2021

Klasyczne serie: Egzorcysta 3

Prawdziwy festiwal Egzorcysty zaliczyłem ostatnio. Po obejrzeniu dokumentu o pierwszej części z 1973 - Leap of Faith (czytaj recenzję), powtórzyłem pierwszą część (czytaj recenzję), a następnie dawno nie oglądanego Egzorcystę 3 (The Exorcist III USA 1990). Film Williama Petera Blatty'ego (Egzorcysta, Egzorcysta 2), autora książki "Egzorcysta", którą zresztą ostatnio miałem okazję znowu sobie kupić, przed laty mnie nie zachwycił. Tym razem podobał się znacznie bardziej. 

wtorek, 13 września 2016

Damien powraca. Tym razem w serialu!

I to świetnym serialu. Muszę przyznać, że miałem wiele obaw i wątpliwości czy oglądać kontynuację kultowego dla mnie Omenu (oczywiście piszę o wersji oryginalnej z 1976.

Ale jakoś nie maiłem co oglądać i skusiłem się. I bardzo dobrze się stało. Każdy odcinek oglądany z przyjemnością, może bez jakiego "bania się", ale z dreszczami. I świetna końcówka. Tylko pozostało żałować, że to tylko 10 odcinków. Z fabuły wynika, że kontynuacja będzie. Ale z drugiej strony miłą niespodzianką byłoby jakby nie było i twórcy zostawili by nas z takim zakończeniem jakie widzieliśmy.

Twórcą serialu jest Glen Mazzara, znany m.in. z prac przy serialu Walking Dead.

sobota, 6 września 2014

Walking dead sezon 4

Dawno nic nie pisałem, ale czasu niestety coraz mniej na oglądanie i czytanie. Niemniej nocami udało mi się obejrzeć czwarty sezon The Walking Dead.

Czwarty sezon przygód szeryfa Ricka Grimesa (Andrew Lincoln) i jego kompanii jest najsłabszy, ale i tak oglądałem go z przyjemnością. Niektóre odcinki były takie, że ciary przechodziły! Tym razem nasi bohaterowie zmuszeni do opuszczenia więzienia szukają nowego miejsca do życia. Tym razem twórcy serialu zmienili sposób narracji i poszczególne odcinki poświęcają kolejnym bohaterom. Wszyscy wędrują do tajemniczego miejsca, gdzie podobno można żyć bezpiecznie! Nie wszyscy przeżyją, ale oczywiście nie zamierzam tam pisać z kim się pożegnamy.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga