Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Steven Yeun. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Steven Yeun. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 2 lipca 2019

The Walking Dead po raz siódmy

Pamiętam jeszcze kilka lat temu ile emocji wzbudzały we mnie kolejne sezony The Walking Dead (CZYTAJ RECENZJE). Trzy lata temu (w 2016 roku) rozpocząłem oglądanie siódmego sezonu, który rozpoczął się bardzo mocnym, brutalnym pierwszym odcinkiem (CZYTAJ WIĘCEJ), ale sam już nie pamiętam czemu tej serii nie skończyłem. Teraz, po tym jak serial pojawił się na Netflixie, miałem okazję zobaczyć cały siódmy sezon. 

Muszę przyznać, że większa część serialu nie wciągnęła mnie, trochę się nudziłem, ale powoli odcinek po odcinku parłem do końca żeby zobaczyć jak się skończą zmagania Ricka (Andrew Lincoln - serial Życie po życiu, Lot na księżyc) i jego ludzi walczących z gangiem Negana (Jeffrey Dean Morgan - Kronika Opętania, Batman vs Superman. Świt sprawiedliwości, Hotel umarlaków, Rezydent, Strażnicy).

czwartek, 8 października 2015

Walking Dead sezon 5. Naprawdę warto!

Sam jestem zdziwiony, że to już 5 sezon, który mnie wkręca i każe oglądać kolejne odcinki z zapartym tchem. Trzeba powiedzieć wprost - Zombie rządzą!

Akurat do 5 sezonu zabierałem się kilka razy. Nie mogłem przebrnąć dalej niż 5 odcinek. Jednak z dwójką dzieciaków ogląda się jeszcze trudniej niż z jednym. To oczywiście nie jest żadna odkrywcza uwaga, a proza życia.

sobota, 6 września 2014

Walking dead sezon 4

Dawno nic nie pisałem, ale czasu niestety coraz mniej na oglądanie i czytanie. Niemniej nocami udało mi się obejrzeć czwarty sezon The Walking Dead.

Czwarty sezon przygód szeryfa Ricka Grimesa (Andrew Lincoln) i jego kompanii jest najsłabszy, ale i tak oglądałem go z przyjemnością. Niektóre odcinki były takie, że ciary przechodziły! Tym razem nasi bohaterowie zmuszeni do opuszczenia więzienia szukają nowego miejsca do życia. Tym razem twórcy serialu zmienili sposób narracji i poszczególne odcinki poświęcają kolejnym bohaterom. Wszyscy wędrują do tajemniczego miejsca, gdzie podobno można żyć bezpiecznie! Nie wszyscy przeżyją, ale oczywiście nie zamierzam tam pisać z kim się pożegnamy.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga