Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Thing. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Thing. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 5 maja 2020

The Thing. Absolutnie kultowy horror SF

Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Trudno recenzować produkcję, którą się uważa za absolutnie kultową. A takim filmem jest właśnie "Coś" (The Thing USA 1982) Johna Carpentera. 

Film powstał na podstawie opowiadania Johna W. Campbella jr. "Who Goes There?". Akcja toczy się w 1982 roku w amerykańskiej bazie na Antarktydzie. Pewnego dnia przylatuje tam ekipa z pobliskiej skandynawskiej bazy, która poluje na psa husky, a przypadkowo rani jednego z Amerykanów. Ci odpowiadają ogniem i postanawiają sprawdzić co się stało u "sąsiadów".

sobota, 9 stycznia 2016

Harbinger Down czyli powrót do The Thing Johna Carpentera

Profil Facebookowy Horrrorshow - jarają mnie horrory uznał film Harbinger Down (USA 2015) za najlepszy horror 2015. 

Zaskoczył mnie ten wybór bo o tym filmie wcześniej nawet nie słyszałem. Dlatego postanowiłem obejrzeć. I rozczarowanie. Żadna rewelacja, która by wytłumaczyła taki wybór. Ale jak sobie pomyślałem - o raaany - to rzeczywiście może być hołd złożony The Thing Mistrza Carpentera - stwierdziłem - okej! Mogą mieć racje. Nie jestem wielkim znawcą horrorów, nie jestem w stanie wymienić z głowy jakie filmy grozy weszły w ubiegłym roku na rynek (chociaż pamiętam oczywiście Poltergeist) więc wierzę w to, że ten film był warty wyróżnienia.

piątek, 6 stycznia 2012

Coś - świetny powrót do przeszłości

Z dużym sceptycyzmem podchodziłem do tego filmu. Nie ukrywam, że The Thing z 1982 to jeden z moich ulubionych filmów SF - świetne dzieło Johna Carpentera.

Mroczny klimat zimowy z pierwszej części i oszczędna muzyka samego reżysera powodowała, że ciary przechodziły po ciele, a jeszcze świetna rola Kurta Russella. Film ten oglądałem wiele razy i za każdym razem robił na mnie niesamowite wrażenie. Dlatego bałem się początkowo kontynuacji, a raczej wprowadzenia do tego filmu. Nowe Coś (The Thing, USA, Kanada 2011) zaczyna się tak sobie, widzimy jadący przez śnieg pojazd z naukowcami. Opowiadają sobie dowcipy, śmieją się, tylko jeden z nich sprawdza coś na ekranie monitora.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga