Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wilkołaki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wilkołaki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 grudnia 2020

Teddy - człowiek wilkołak

Teddy (Francja 2020) to ostatni film jaki udało mi się zobaczyć podczas Splat! Film Fest 2020. Mimo, że nie opis nie wzbudził we mnie entuzjazmu, to jednak zdecydowałem się ostatniego dnia obejrzeć tę produkcję. Film opowiada o młodym mężczyźnie, który zaatakowany przez tajemnicze zwierzę, zamienia się powoli w wilkołaka. 

Teddy (Anthony Bajon) jest miejscowym outsiderem, nie bardzo lubianym, często mieszającym się w nieswoje sprawy i zbierającemu baty od mieszkańców. Lubi go zapewne tylko jego dziewczyna. Pewnego dnia, koło domu, zostaje zaatakowany przez nieznane zwierzę.

czwartek, 12 kwietnia 2018

Skowyt rozlega się po raz kolejny! A wokół wybuchają salwy śmiechu

Pamiętam pierwszy Skowyt oglądałem jakoś w latach 80. Zrobił na mnie wtedy spore wrażenie. Później jeszcze widziałem druga część i dałem sobie spokój. Teraz wróciłem do tej serii i obejrzałem Skowyt: odrodzenie (The Howling: Reborn USA 2011). Chyba niepotrzebnie. 

Pierwszy Skowyt z 1981 (The Howling) widziałem chyba na festiwalu horroru w kinie "Dziennikarz" we Wrocławiu. Zrobił na mnie wtedy spore wrażenie. Później (kilka, kilkanaście lat?) obejrzałem część drugą i już nie byłem zadowolony. I teraz, po latach, wróciłem do najnowszej (?) części.  

środa, 28 listopada 2007

Bestia, czyli tajna broń polskich powstańców?

Często znajomi, kiedy mówię im, że podobał mi się jakiś film czy książka, odpowiadają – Tobie się wszystko podoba. Wszystko to może przesada, ale rzeczywiście jestem mało krytyczny. Czy dlatego spodobała mi się "Bestia” Marka Świerczka?
 
"Bestia" (Wydawnictwo Otwarte 2007) to mroczny horror osadzony w realiach kończącego się Powstania Styczniowego. Polak służący w carskiej armii jedzie wyjaśnić sprawę tajemniczych zabójstw rosyjskich żołnierzy. Wszystko wskazuje na to, że sprawcą krwawych zabójstw jest… WILKOŁAK!

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga