sobota, 28 kwietnia 2012

Nie wchodź w Śmiertelny krąg!

Niby się ogląda bez jakiegoś większego bólu, oczywiście, o ile jest się uodpornionym na naiwności i głupotę głównych bohaterów, ale jednak lepiej zrezygnować. I obejrzeć coś ciekawszego! Albo iść na spacer 8-)

Śmiertelny krąg (Circle USA 2010) wyreżyserował Michael W. Watkins, autor bardzo dobrego miniserialu Zagubiony pokój, a także odcinków Z archiwum X, Millenium. Jednak to, że dobrze sprawował się w serialach nie pomogło mu w filmie pełnometrażowym. Nie pomógł też debiutujący scenarzysta Bad Tiemann. Razem wyprodukowali knota. W dużym skrócie seryjny zabójca, którego zdradził zapach perfum jednej z ofiar, morduje w szpitalu psychiatrycznym pięć osób, ucieka i urządza w swoim dawnym domu rzeź wśród studentów, którzy próbowali na miejscu zrozumieć dlaczego zabijał. Jest wśród nich studentka, która jest w ciąży. Jest ona niezbędna by zabójca osiągnął zamierzony cel - zabicie tylu osób w takiej konstelacji by mógł zobaczyć dusze. Hmmm.

czwartek, 26 kwietnia 2012

Mroczny Cień

Dziwny ten Cień (Shadow Włochy 2009). Niby nic nowego, ale ogląda się z przyjemnością.

Bohaterem filmu Frederico Zampaglione (Dom z koszmarnego snu) jest młody żołnierz Dave (Jake Muxworthy - Droga do piekła, seriale: Bez śladu, 24 godziny, Misja: epidemia) po trudach służby w wojsku wybiera się na wycieczkę rowerem w góry. Jazda rowerem po górach to to, co uwielbia najbardziej. W jakimś przydrożnym barze staje w obronie młodej kobiety Angeliny (Karina Testa - Frontiere(s), Paris by Night of the living dead) zaczepianej wulgarnie przez miejscowych zwyrodniałych myśliwych. Dave i Angelina szybko stają się celem psychopatów i muszą uciekać.

piątek, 20 kwietnia 2012

Brutalny Seed

Kto nie oglądał filmów Uwe Bolla może być zaskoczony. Miłośnicy nastrojowych horrorów muszą przygotować się na rzeźnię i okrucieństwo polane odrobiną bezsensu.

Uwe Boll to niewątpliwie postać znana miłośnikom horrorów. Ma na koncie m.in. takie filmy jak: Mordercza obsesja, Dom śmierci, BloodRayne I, II, Alone in the Dark, Postal, Amoklauf czy Final Storm. Seeda (Kanada 2007) wyreżyserował i napisał scenariusz. W tym samym czasie robił też Postal. Już sam początek jest wyjątkowo szokujący - oglądamy zdjęcia mordowania zwierząt. Wyjątkowo okrutne zdjęcia dostarczyła PETA - organizacja walcząca o prawa zwierząt. Podobno na tę organizację zostało przeznaczonych 10 procent zysków z filmu! Świetna inicjatywa!

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Wampiry i świry. Niezła parodia Zmierzchu


Jeżeli ktoś nie oglądał Zmierzchu to nie ma po co oglądać Wampirów i świrów (Vampires suck USA 2010). Bo co za przyjemność oglądać parodię gdy nie zna się oryginału!


Parodie przebojów kinowych od wielu lat trafiają na nasze ekrany - raz lepsze raz gorsze. Raz śmieszą bardziej, raz mniej, raz żenują, innym razem rechoczemy się do rozpuku (co później wspominamy z zażenowaniem).

środa, 4 kwietnia 2012

Song umarłych - kolejna część świetnej trylogii

O pierwszej części trylogii Jonathana Maberry'ego pisałem dwa tygodnie temu. Teraz jestem po drugiej części "Songu Umarłych" (Dead Man's Song 2007 - Amber 2009)- także bardzo dobrej. 

Wracamy do małego amerykańskiego miasteczka Pine Deep zaraz po tym gdy zakończyła się pierwsza książka. Na scenie mamy już wszystkich naszych bohaterów, żywych i umarłych. W miasteczku szaleją mordercze bestie, którym pomagają ludziom. Gdzieś w głębi bagna żyje zamordowany 30 lat wcześniej seryjny morderca - Ubel Griswoold, a ludźmi stara się opiekować jego pogromca - Szkielet, ze swoją gitarą, na której gra standardy bluesowe. Wszystko to brzmi naiwnie, ale naprawdę książkę się czyta świetnie (wracałem do niej późną nocą po emocjonujących podróżach po Barcelonie), a autorowi - dwukrotnemu laureatowi nagrody Brama Stokera udało się świetnie stworzyć klimat, bohaterowie są wyraziści, mają swoją przyszłość, nie ma normalnej w książkach grozy powierzchowności i nudy przebijania się przez dziesiątki stron nudnego horroru. Czytając tę książkę niemal wyobrażasz sobie, że oglądasz film i widzisz te sceny.

środa, 28 marca 2012

Lesbian Vampire Killers na samym dnie

Lesbian Vampire Killers czyli noc krwawej żądzy (Wielka Brytania 2009)  można spokojnie nominować do miana najgorszego horroru ostatnich lat. Chyba nie ma żadnych argumentów za tym by napisać coś pozytywnie o tym filmie...

Główni bohaterowie to Fletch (James Corden) i Jimmy (Mathew Horne). Tego drugiego zostawia dziewczyna (żona?). Jego przyjaciel postanawia wyjechać z nim na wakacje by Jimmy zapomniał o stracie... Mężczyźni trafiają jednak do (wybranej rzutem lotką w mapę) wioski, która ma swoją mroczną tajemnicę - kobiety, które kończą 18 lat stają się Wampirkami - lesbijkami. Mężczyźni muszą się z nimi zmierzyć.

poniedziałek, 19 marca 2012

Blues duchów - dobry początek trylogii Maberry'ego

Tak naprawdę nie bardzo lubię książki, które składają się z kilku części. Zwykle trzeba czekać miesiącami na ich ciąg dalszy...

Tym razem tak nie jest bo książki Jonathana Maberry'ego z tego cyklu wydano ponad 2 lata temu i wszystkie można kupić już w księgarniach z tanią książką (za ok. 10 zł sztuka). Autor ten nie był mi do tej pory znany, mimo, że za debiut zdobył nagrodę Brama Stokera w 2006 - właśnie za Blues Duchów! Później tę nagrodę dostał jeszcze raz.

Blues duchów (Ghost Road Blues) został wydany przez Amber w 2009. To opowieść o małym amerykańskim miasteczku Pine Deep, w którym przed laty brutalny zabójca zamordował kilkoro dzieci.

niedziela, 11 marca 2012

Krew jak czekolada - kolejny film o wampirach

Filmy o wampirach są coraz popularniejsze wśród młodzieży. Nic więc dziwnego, że pojawiają się kolejne książki i ich ekranizacje.

Krew jak czekolada (Blood and chocolate USA, Niemcy, Wielka Brytania, Rumunia 2007) to ekranizacja powieści Annette Curtis Klause o tym samym tytule. Trzeba przyznać, że ogląda się całkiem nieźle. Młoda kobieta - Vivian (Agnes Bruckner - Dom Glassów, Śmiertelna wyliczanka, Jad, Mroki lasu, Motel 2) to uciekinierka ze Stanów Zjednoczonych. Kiedy była dzieckiem ktoś zabił jej rodzinę, teraz żyje w Rumunii (cały film nakręcono w Bukareszcie). Szybko okazuje się, że jest Wilkołakiem. I żyje w rodzinie Wilkołaków. Tymczasem poznaje młodego mężczyznę, autora komiksów, który szybko staje się celem jej pobratymców. Czy kobieta wybierze miłość czy rodzinę? Odpowiedź chyba nie jest trudna...

czwartek, 8 marca 2012

Sucker Punch: głupi, ale ogląda się...

Od dawna już powtarzam, że dobrze zrobiony film, ze świetnymi efektami specjalnymi nawet jak jest głupiutki i naiwny to fajnie się ogląda. Tak jest właśnie z Sucker Punch (USA, Kanada 2011).

Film opowiada o młodej dziewczynie Baby Doll (Emily Browning - Statek widmo, Gdy zapadnie zmrok, Nieproszeni goście), która po śmierci matki broni swojej siostry przed ojczymem i przypadkowo zabija dziewczynkę. Akcja dzieje się w latach 50. Trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie czeka na nią zwyrodniały dyrektor Blue Jones (Oscar Isaac), oferujący nielegalne lobotomie za pieniądze. Stara się uciec z ośrodka, a z pomocą jej przychodzi w alternatywnej rzeczywistości Mędrzec (Scott Glenn).

poniedziałek, 5 marca 2012

Świetna zabawa z Armią Ciemności

Bruce Campbell (Martwe zło, Martwe zło 2, My name is Bruce, Spider Man 1 - 3, Mroki lasu, Kosmiczna apokalipsa, Głos w mózgu, Inwazja, Od zmierzchu do świtu 2, Ucieczka z L.A., Gabinet figur woskowych 2, Człowiek ciemności, Maniakalny glina 1-2, Zmierzch: wampiry w odwrocie, W środku lasu, Ash vs. Evil Dead) i Sam Raimi (Spiderman 1-3, Wrota do piekieł, Dotyk przeznaczenia, Człowiek ciemności, Martwe zło 1-2, Fala zbrodni, W środku lasu, Ash vs. Evil Dead, Deathgasm) to nazwiska, które wszystkich miłośników horrorów stawiają na baczność. Można ich spokojnie nazwać legendami horroru. 

niedziela, 4 marca 2012

X-Men: Pierwsza klasa

Kolejna udana część tej serii (X-Men: First Class USA 2011). Tym razem wracamy do czasów gdy X-Meni nie byli jeszcze X-menami, a dopiero mieli się nimi stać.

Twórcy tego filmu - reżyser Matthew Vaughn (Gwiezdny pył, Kick-Ass) i scenarzyści: Jane Goldman (Gwiezdny pył, Kick-Ass, Kobieta w czerni) i Ashley Miller (Thor, seriale: Fringe i Terminator) tym razem postanowili wyjaśnić jak doszło do spotkania naszych bohaterów. Sięgnęli dosyć głęboko w przeszłość aż do czasów kryzysu kubańskiego, w którym, w ich wersji, najważniejszą rolę odegrali mutanci. Ogląda się bardzo fajnie, aspekt historyczny trochę bawi, efekty specjalne robią miłe wrażenie, tak, że 2 godziny mijają bardzo szybko. No i dowiadujemy się dlaczego profesor X stał się profesorem X a Magneto Magneto. I skąd ich konflikt!

piątek, 24 lutego 2012

Paranormal Activity 3 naprawdę straszy

Dawno już nie bałem się tak na filmie. Nie wiem czy Paranormal Activity 3 (USA 2011) to naprawdę tak straszny film czy też po prostu miałem taki dzień, że trzeci z tego cyklu horror spowodował u mnie dreszcze i ciary niemal na całym ciele!

O pierwszej części pisałem w listopadzie 2009, że to kandydat na horror roku, drugą w październiku 2010 też byłem usatysfakcjonowany. Nic więc dziwnego, że raczej obawiałem się trzeciej części. Ale niepotrzebnie. Znowu kamery, znowu nawiedzony dom, znowu rodzina z dziećmi. Znowu świetna atmosfera grozy, nastrój i lęk, a także czekanie z niecierpliwością na zakończenie. Kilka razy nawet sobie pomyślałem - po cholerę się tak boję sam oglądać w nocy w domu, może dokończę w ciągu dnia.

środa, 15 lutego 2012

Wirus czai się wszędzie. Uważaj!

I znowu niezły dobry film. Jak fajnie dobrze trafiać z wyborem 8-)

Tym razem obejrzałem Wirus X (USA 2010). Stary pomysł, stare numery, a ogląda się z przyjemnością. O ile oczywiście nie będziemy zwracać uwagi na oczywiste banały (ale który fanatyk horroru na nie by zwracał uwagę). Naszymi bohaterami są tym razem naukowcy, którzy nieświadomi prawdziwego celu swojej pracy badają niebezpieczny wirus. Twórcy filmu nazwali go, no, no... jak myślicie? NIESPODZIANKA! H1N1! Nasi naukowcy więc myślą, że szukają szczepionki na niebezpieczne mutacje wirusa, ale nadzorujący badania lekarz wie, że chodzi o wyhodowanie takiej odmiany wirusa, który będzie mógł zabić jak najwięcej ludzi.

niedziela, 12 lutego 2012

Świetne Oszukać przeznaczenie 5

Oszukać przeznaczenie 5 (Final Destination 5 USA 2011) to nie jest film, który zapisze się w historii kina grozy. Jest jednym z tych, które z przyjemnością ogląda się od początku do końca. 

Oczywiście wiem, że najlepsza była pierwsza i druga część tej serii, ale nie zmienia to faktu, że każdą ogląda się z przyjemnością (większą lub mniejszą - bo przecież na trzecią i czwartą narzekałem), a piątą ogląda się naprawdę super. Tym razem twórcy wsadzają swoich bohaterów do autobusu, który wpada do rzeki z walącym się mostem. Oczywiście kilka osób ocaleje, a śmierć zacznie dobierać się im do skóry.

sobota, 11 lutego 2012

Świetne Drzwi. Do lepszego czy gorszego życia?

Aż dziw bierze jak to się czasami można kierować stereotypami. Wydawało mi się, że Niemcy nie mogą nakręcić dobrego horroru. A tu proszę! Świetny film im wyszedł!

Drzwi (Die Tur, Niemcy 2009) wyreżyserował zupełnie mi nieznany Anno Saul, a scenariusz napisał Jan Berger (Apokalipsa, Jesteśmy nocą).  Film opowiada o malarzu Davidzie (Mads Mikkelsen - Valhalla Rising, Starcie Tytanów), który wdaje się w romans z sąsiadką. Kiedy odwiedza ją pewnego dnia jego córka wpada do basenu i tonie. Pięć lat później David znajduje tajemne przejście, które pozwala mu się cofnąć w czasie i naprawić swój błąd. Czy jednak na pewno będzie mógł zmienić przeszłość i czy tylko on skorzystał z tajemnego przejścia.

czwartek, 9 lutego 2012

Śmiertelna Epidemia

Epidemia strachu (Contagion USA, ZEA 2011) to naprawdę świetny film. Bez żadnych fajerwerków, a jednak ogląda się z przyjemnością od początku do końca.

Twórcy filmu - reżyser Steven Soderbergh (Solaris, Nocna straż) i scenarzysta Scott Z. Burns zrezygnowali z oszałamiania super efektami specjalnymi, postawili na opowiedzenie fajnej historii. Fajnej ale i dającej do myślenia. Bo przecież nigdy nie wiemy na pewno czy nie dojdzie do epidemii, która może zagrozić ludzkości (co rok-dwa pojawiają się alarmistyczne informacje o wirusach typu H1N1 czy ptasiej grypy). W tym filmie niemal do końca nie wiemy co było powodem epidemii, która zbierała śmiertelne żniwo liczone w milionach.

wtorek, 7 lutego 2012

Zabójczy Romasanta

Sam nie wiem co sądzić o tym filmie. Romasanta (Hiszpania 2004) ani nie nudzi, ani nie zachwyca. Ot jedno z wielu filmideł do obejrzenia i zapomnienia.

Reżyserem filmu jest Paco Plaza znany nam świetnie z [rec] i [rec]2, a także Świątecznej opowieści, a scenariusz napisali: Elena Serra (Prmie time) i Alberto Marini (Apartament). Bohaterem ich filmu jest autentyczna postać z XIX wieku - Manuel Blanco Romasanta (w tej roli Julian Sands - Doktor i diabły, O zmierzchu, Gotyk, Czarnoksiężnik 1 i 2, Arachnofobia, Opowieść o wampirze, Diabelskie polowanie, Upiór w operze, Klątwa pierścienia) - mężczyzna skazany za zabicie 15 osób. Mężczyzna, który był lub który myślał, że jest wilkołakiem. Wpada gdy zabija kobietę i jej dziecko... Siostra ofiary wpada na jego trop i rusza wraz z policjantami na polowanie ze srebrnym sztyletem...

środa, 25 stycznia 2012

Świetny Outlander

Reżyser i scenarzysta Howard McCain (znany m.in. z Underworld: Bunt Lykanów) zrobił naprawdę dobry film. Z przyjemnością ogląda się (chociaż brzmi to naiwnie) walkę Wikingów ze stworem z innego świata. 

Bohaterem filmu (Niemcy, USA 2008) jest Koinan (Jim Caviezel - Pasja, Częstotliwość, Autostrada grozy, Deja vu) jest pilotem statku kosmicznego, który uczestniczył w inwazji na sąsiednią planetę. Niemal wszystkie żyjące tam stwory zostały zabite. Niemal.. Jeden przeżył i zabił kolonizatorów, wśród których były żona i dziecko Koinana. Dodatkowo dostał się na jego statek. A statek rozbił się wśród norweskich fiordów na Ziemi. Wikingowie biorą przybysza do niewoli, szybko jednak okazuje się, że on jedyny wie jak zabić bestię z innego świata.  Rozpoczyna się nierówna walka ze stworem!

Emocjonujący Rezydent

Rezydent (The Resident USA, Wielka Brytania 2011) to kolejna produkcja z reaktywowanej brytyjskiej wytwórni Hammer. Co prawda to nie horror ale świetny dreszczowiec!

Film opowiada o młodej lekarce Juliet Dermer (Hilary Swank - Buffy - postrach wampirów, Dotyk przeznaczenia, Jądro ziemi, Plaga) po rozstaniu ze swoim przyjacielem Jackiem (Lee Pace) trafia do kamienicy, której właścicielem jest Max (Jeffrey Dean Morgan - Hotel umarlaków, Strażnicy). Szybko okazuje się, że jest on psychopatą...
Film ma świetny klimat, ogląda się z dreszczykiem, ale jest totalnie przewidywalny. Od samego początku wiemy jak się skończy. Ale to nic, przecież wiadomo, że takich filmów powstało mnóstwo.
Reżyserem Rezydenta jest Antti Jokinen, a scenariusz napisali: Robert Orr i Erin Cressida Wilson (Chloe).

sobota, 21 stycznia 2012

Świetne Pozwól mi wejść

O książce szwedzkiego autora Johna Ajavide Lindqvista "Wpuść mnie" pisałem dwa lata temu (czytaj tutaj). Teraz miałem wreszcie okazję zobaczyć amerykańską ekranizację (Let Me In USA, Wielka Brytania 2010).

Pierwsi film zekranizowali Szwedzi, już w 2008 (miałem okazję go podglądać jak emitowało go Ale Kino), później w 2010 swoją wersję przedstawili Amerykanie. Tak długo zwlekałem z jej obejrzeniem bo obawiałem się, że po świetnej książce film okaże się kompletnym knotem. Nie raz już przecież tak było. Ale tu niespodzianka. Reżyser i scenarzysta Matt Reeves (Wirtualna rzeczywistość, Projekt: Monster) odwalił dobrą robotę. Świetny, mroczny i klimatyczny film. Nie epatuje krwią i okrucieństwem (jakie to ostatnio rzadkie w horrorach), ale nastrojem i niepokojącą muzyką. Naprawdę prawie 2 godziny mijają błyskawicznie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga