sobota, 9 marca 2013

Conan Barbarzyńca wraca i barbarzyni 8-)

Conan Barbarzyńca (Conan the Barbarian USA 2011) powrócił! I bardzo dobrze, bo czułem jakiś głęboki, wewnętrzny niepokój, że oglądanie pierwszej wersji tego filmu z 1982 przerwałem (działo się to w latach 80. lub 90.) i wyszedłem z kina...

Sam już nie pamiętam, co mnie aż tak wkurzyło w tym filmie, bo przecież chyba raz w życiu (właśnie wtedy) wyszedłem z kina. Tym bardziej to dziwne, że książki Howarda wówczas uwielbiałem! No, ale nic to. Dlatego na wszelki wypadek na nową wersję Conana w reżyserii Marcusa Nispiela (Teksańska masakra piłą mechaniczną, Piątek 13, Tropiciel, Hack/Slash, Exeter), który, jak widać, lubuje się w powtórkach, nie poszedłem do kina, ale poczekałem aż pojawi się na dvd.

wtorek, 5 marca 2013

Szkoda czasu na Szkolny areszt

Nie wiem co mnie podkusiło. Nie wyłączyłem Szkolny areszt (Detention USA 2010) po kilku minutach mimo, że byłem niemal pewien, że to będzie straszny szit...

Jeżeli ten film byłby nakręcony w latach 80. to jeszcze bym zrozumiał, ale nie w 2011. Chyba, że czegoś nie zrozumiałem i film Jamesa D.R. Hickoxa (Dzieci kukurydzy III, Tygrys szablozębny, Krocodylus),  to jakaś nieudana parodia, taki żart? Że nie chodziło o to, że po kilkudziesięciu latach naprawdę ktoś mści się za śmierć chłopaka spalonego przez przypadek w szkolnym piecu (hmmm, ale to brzmi - przypadkowo spalony w szkolnym piecu. Jeszcze tylko mogę dodać, że błyskawice w tym filmie chyba malował pies reżysera, bo nikt inny pod tymi "efektami specjalnymi" by się nie podpisał).

piątek, 1 marca 2013

Faceci w czerni chronią Ziemię po raz trzeci!

Faceci w czerni 3 (Men in Black 3 USA 2012 ) to oczywiście nie horror, ale czy to jest powód by o tym filmie nie pisać? A nawet jakby zbyt dużo nie pisać to i tak warto na pewno zobaczyć. Najlepiej w kinie!

Reżyser Barry Sonnefeld (Rodzina Addamsów 1-2, Faceci w czerni 1-3, Bardzo dziki zachód) i scenarzysta Etan Cohen postanowili nie zmieniać tego co się dobrze sprzedawało wcześniej. Mamy więc tych samych co zawsze agentów: J (Will Smith - Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock) i K (Tommy Lee Jones - Oczy Laury Mars, Wschód Czarnego Księżyca, Batman Forever, Faceci w czerni 1-3, Wulkan, Kosmiczni kowboje) walczą z obcymi. Ich przeciwnikiem jest teraz przede wszystkim Boris Bestia (Jemaine Clement - Diagnosis: Death).

czwartek, 28 lutego 2013

Wciągające Igrzyska śmierci!

Igrzyska śmierci (The Hungers Games USA 2012) to nie horror, ale dobry film SF. Dlatego jeśli jeszcze nie widzieliście to warto zobaczyć!

Oczywiście lepiej było wybrać się na Igrzyska śmierci do kina, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Bliżej nieokreślona przyszłość (chyba, że przegapiłem wskazanie kiedy akcja się dzieje). W państwie Panem, podzielonym na dystrykty (12 z nich było zbuntowanych), organizowane są głodowe igrzyska. Przedstawiciele 12 dystryktów walczą ze sobą o to kto przeżyje. Ten, który zostanie żywy wygrywa. Walczą 24 osoby - po dwie z każdego dystryktu.

sobota, 16 lutego 2013

30 dni mroku. Nadchodzi czas ciemności

Kiedy w 2009 roku pisałem o 30 dniach mroku byłem rozemocjonowany i myślałem o nim w kategoriach horroru roku. Niestety kontynuacja (30 days of night: dark days USA 2010) już nie jest taka dobra...

Akcja pierwszej części rozgrywa się na Alasce. Mała miejscowość, gdy nadchodzi 30-dniowa noc zostaje zaatakowana przez wampiry. Niemal wszyscy mieszkańcy giną. Niemal. Ocalała, bowiem żona głównego bohatera - Stella Oleson (Kiele Sanches - Wyspa strachu, Insanitarium, Noc oczyszczenia: Anarchia). Kobieta przeprowadza się do Los Angeles i prowokuje wampiry by wyszły z ukrycia. Zamierza się, bowiem zemścić. Kiedy dochodzi do pierwszego starcia, okazuje się, że z wampirami współpracuje agent federalny Norris (Troy Ruptash - Blindfolded).

poniedziałek, 11 lutego 2013

Straszny "Dom ech"

Książka Barbary Erskine "Dom ech" (House of Echos 1996) wpadła mi do rąk przypadkowo. Znajoma wyprzedawała swoją kolekcję i namówiła mnie do kupienia tej pozycji twierdząc, że to niezły horror. 

niedziela, 3 lutego 2013

Abraham Lincoln walczy z wampirami!

Do Abrahama Lincolna (Abraham Lincoln: Vampire Hunter USA 2012)  podchodziłem sceptycznie. Do kina nie poszedłem. No, bo co, amerykański prezydent walczy z wampirami... Ale tak, tak, tak. To jest pomysł na film - prezydent Lincoln walczy z wampirami, prześladującymi głównie czarnoskórych Amerykanów!

Abrahama (w tej roli Benjamin Walker - Wolfe with an E) poznajemy, gdy jest młodym chłopcem, pewnego dnia wstawia się za swoim czarnoskórym przyjacielem Willem (Anthony Mackie - Giganci ze stali, Władcy umysłów, Black mirror). Tej noc wampir atakują  matkę Abrahama, która wkrótce umiera. Zaraz potem ginie jego ojciec.

środa, 23 stycznia 2013

Strzeż się Ataku meteorytów!

"Atak Meteorytów" (Meteor Storm USA 2010) to film, którego nie musicie oglądać. Ja to zrobiłem za Was - nie marnujcie, więc swojego czasu. 

Nie wiem czy reżyser Tibor Takacs wstydzi się tego filmu, ale swoją drogą skoro popełnił takie filmy jak: Wrota 1, Wrota 2, Sabrina nastoletnia czarownica, Czerwona linia, Nostradamus - Szósty porządek, Tornado stulecia, Szczury, Trzęsienie ziemi, Władcy komarów, Zabójcze wody, Pająki, Czarna dziura, Tornado w Nowym Jorku, Mega snake, to pewnie nie. Swoją drogą niezłe tytuły 8-) Scenarzysta Peter Mohan popełnił zaś Ucieczkę z Marsa.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Atak na dzielnicę, czyli Blokersi kontra obcy!

Atak na dzielnicę (Attack the Block/ Francja, Wielka Brytania 2011) to niecałe 1,5 godziny dobrej zabawy. Jego twórcy (znani z filmu Wysyp żywych trupów) nie udają, że to coś na serio. Bawią się dobrze od początku do końca!

Sam (Jodie Whittaker) - wraca wieczorem do domu po pracy. Napada na nią banda małolatów kierowana przez Mosesa (John Boyega). Kiedy młodzi blokersi rabują kobietę nagle w zaparkowany obok samochód coś uderza. Okazuje się, że to "przesyłka z komosu", w której znajdował się obcy.

sobota, 19 stycznia 2013

Nie bój się ciemności - nie bój się tego filmu!

W "Nie bój się ciemności" (Don't be afraid of the dark - USA, Meksyk, Australia 2011) coś od początku zgrzyta. Od początku do końca...

Niby wszystko jest okej. Mamy małą dziewczynkę Sally (Bailee Madison), która przyjeżdża do domu, który jej ojciec (Guy Pearce - Prometeusz, Drapieżcy, Wehikuł czasu, Iron Man 3) ze swoją narzeczoną (Katie Holmes - Burza lodowa, Dotyk przeznaczenia, Batman - Początek) odnawiają. My już wiemy, że ten dom ma mroczną przeszłość - bo jeden z jego dawnych właścicieli - Emerson Blackwood (Garry McDonald - Piknik pod wiszącą skałą) zginął w ponurych okolicznościach, gdy próbował odzyskać swojego syna porwany przez mieszkające pod ziemią stwory. Później do tych stworów dorabiana jest ideologia, że muszą się żywić dziecięcymi kośćmi i zębami. Ale dlaczego? Nie wyłapałem. A to wszystko toczy się wokół słynnego nazwiska jednego ze scenarzystów - słynnego...

sobota, 12 stycznia 2013

Zmyłka w domu w głębi lasu


Zaczyna się jak standardowy horror. Grupa młodych ludzi jedzie samochodem do opuszczonego domu na odludziu. Kiedy wjeżdżają na stację benzynową, na którą normalny człowiek by nigdy nie wjechał pomyślałem sobie - "znowu...?!?". 

I dalej w "Domu w głębi lasu" (Cabin in the woods USA 2011) jest jak winnych horrorach. Starcie z właścicielem stacji, młodzi ludzie jadą później do domku, dobrze się bawią, alkohol, seks, pojawia się zagrożenie, ale... Ale okazuje się, że za atakiem Zombiaków stoją jacyś naukowcy. Naukowcy, którzy losują, jakie potwory mają zaatakować młodych ludzi w różnych częściach świata (zabawne są sceny z Japonii).
I to wyróżnia horror debiutującego reżysera Drewa Goddarda (napisał scenariusz m.in. do Project: Monster, Zagubionych i Anioła Ciemności), który scenariusz napisał z Jossem Whedonem (Obcy: przebudzenie, Titan - Nowa ziemia, Buffy - postrach wampirów, Avengers, Serenity) spośród innych szmir.

środa, 26 grudnia 2012

Horror w Czarnobylu

Pomysł świetny - horror (Chernobyl Diaries USA 2012), którego akcja toczy się w Czarnobylu. Miejsc skażone po awarii w elektrowni atomowej wydaje się doskonałym miejscem dla filmu grozy. 

Aż dziw, że nikt wcześniej na ten pomysł nie wpadł (przynajmniej ja o tym nic nie wiem). Dopiero twórcy Paranormal Activity postanowili wysłać swoich bohaterów - młodych turystów z USA w rejon elektrowni atomowej w Czarnobylu. Amerykanów zabiera do wymarłego Prypecia (miasta koło elektrowni) były ukraiński żołnierz Uri (Dimitri Diatchenko - Diary of Lawson Oxford), który dorabia sobie wożąc turystów w to przerażające miejsce. Tam czeka na nich horda zmutowanych dziwolągów.

piątek, 21 grudnia 2012

Wciągający Obłędy

Ten film jakoś mi umknął i dopiero teraz miałem okazję go zobaczyć. Trzeba przyznać, że The Jacket (USA 2005) to świetne kino.

Właściwie żeby nie zepsuć oglądania nie powinienem pisać właściwie nic. Jeżeli wspomnę, że ten film będzie podobał się miłośnikom Efektu Motyla to chyba wszystko będzie jasne. Bohaterem filmu, którego reżyserem jest John Maybury, jest żołnierz ciężko ranny w Iraku (Adrien Brody - Osada, King Kong, Istota, Predators), który po powrocie do USA zostaje oskarżony o zabójstwo policjanta i trafia do zakładu dla psychicznie chorych. Miejscowi lekarze postanawiają poddać go eksperymentalnej metodzie leczenia. Prowadzi je dr Becker (Kris Kristofferson - Blade Wieczny łowca I - III, Planeta małp, Detox).

wtorek, 18 grudnia 2012

Immortals. Bogowie i Herosi warci obejrzenia

Mam słabość do filmów historycznych, zwłaszcza tych bardzo dobrze zrobionych. Staram się więc je też opisywać na tym blogu mimo, że to nie są horrory. 

Immortals (USA 2011) oczywiście powstał w technice HD, ale w telewizorze już tego nie widać. I dobrze bo nie przepadam za 3D. Oczy bolą, a efekty nie robią takiego wrażenia jak zapewne chcą twórcy. Film wyreżyserował Tarsem Singh (znany z Celi, Królewny Śnieżki i Westworld), a wyreżyserowali Vlas i Charley Parlapanides.
I znowu ludzie muszą stanąć w walce o swoją przyszłość. Grozi im zagłada bo zły król Hyperion (w tej roli świetny Mickey Rourke - Zamroczenie, Harry Angel, Zabójcze karaluchy, Sin City - miasto grzechu, Iron Man 2) postanawia obudzić Tytanów i zemścić się na bogach, którzy nie uratowali jego rodziny.

niedziela, 18 listopada 2012

Zabójczy Roznosiciel

Mało jest takich filmów, że nie wiadomo co po ich obejrzeniu napisać. Tak właśnie jest z Roznosicielem (Rosewood Lane USA 2011)...

Film jest schematyczny od samego początku do końca. Pani psycholog Sony Blake (Rose MacGowan  - Krzyk, Odwieczny wróg, Grindhouse: Planet Terror, Death Proof, Dead Awake, Conan Barbarzyńca 3D) przyjeżdża do rodzinnego domu po śmierci swojego ojca, który w dzieciństwie się nad nią znęcał. Sąsiad ostrzega ją przed miejscowym roznosicielem prasy Derekiem (Daniel Ross Owens - The Final). Szybko Derek daje się we znaki Sony, jednak policja, a szczególnie detektyw Briggs (Ray Wise - Ludzie - Koty, Potwór z bagien, Robocop, Szczelina, Smakosz 2, Nieodebrane połączenia), nie wierzy w jej zgłoszenia, nie wierzy jej też jej b. chłopak - prokurator Tanner (koszmarny w tej roli Sonny Marineli - NYPD 2069). Jedyna osoba, która ją wspiera to jej koleżanka z radia (Lauren Venez). Wszyscy muszą skończyć źle...

czwartek, 15 listopada 2012

poniedziałek, 5 listopada 2012

Kolejna porażka Mastertona

Mam słabość do Grahama Mastertona. Z łezką w oku wspominam jego książki, które zaczęły wychodzić w Polsce na przełomie lat 80 i 90...

Manitou, Dżin i parę innych tytułów robiło wtedy wrażenie. Teraz niestety prawie każda książka to porażka. Tak jest też z "Nocą Gargulców" (Night of the Gargoyles Rebis 2011). Marna historyjka o naukowcu, który odtwarza mitycznego ptaka - Feniksa i o jeszcze jednym - Niemcu, który przywraca życie Gargulcom. A te gargulce z kolei atakują i mordują ludzi....

Jeżeli nie jesteście fanatykami Mastertona to możecie spokojnie odpuścić sobie tę książkę...

 

sobota, 27 października 2012

Znowu opętanie. Znowu przerażające egzorcyzmy!

Kolejny rewelacyjny film o egzorcyzmach. Muszę przyznać, że oglądając "Exorcismus: opętanie Amy Evans" (Posesion de Emma Evans Hiszpania 2010) przechodziły mnie ciary.

Reżyser Manuel Carballo (scenariusz napisał David Munoz - Kręgosłup diabła, Obcy w Manases) przedstawia nam opowieść o opętaniu 15-to letniej dziewczynki (w tej roli Sophie Vavasseur - Resident Evil 2). Amy którejś nocy wraca pijana do domu. Po awanturze z matką postanawia wezwać diabła i poprosić go o... Brzmi nieco naiwnie, ale sceny opętania w tym filmie robią naprawdę niesamowite wrażenie. Tym bardziej jeśli wierzyć, że opętania przez diabła są czymś realnym i prawdziwym. A tego przecież uczy wiara Kościoła Katolickiego, w którym te sprawy są traktowane bardzo poważnie, a liczba egzorcystów stale rośnie. Jeżeli więc uznajemy się za wierzących musimy wierzyć w to, że takie opętania się zdarzają. A wtedy zupełnie inaczej spoglądamy na takie filmy. Nawet jeżeli są naiwne i nie przypominają prawdziwych egzorcyzmów. A Wy wierzycie? 

Ostrzegam przed Krwiożerczymi pająkami!

Piątek wieczór, puste mieszkanie, jest ciemno. Na ekranie telewizora coraz więcej coraz większych pająków! Temperatura spada, mój palec niebezpiecznie krąży wokół przycisku stop. Pilot wcelowany jest w telewizor! 

Nagle decyduję się na krok ostateczny. To co mi się zdarza niezmiernie rzadko. Jest 16 minuta filmu Krwiożercze pająki (Camel Spiders USA 2011). Nagle mózg wysyła krótki komunikat - DOOOŚĆ!
Błyskawicznie uruchamiam palec i... robi się ciemno! Dostaję jeszcze jeden komunikat - ostrzeż ludzkość przed filmem Jima Wynorskiego (twórcy m.in. Robotów śmierci, Łowców Śmierci 2, Powrotu potwora z bagien, Nocnego koszmaru, Vampirelli, trzech części  parodii Blair Witch Project - Bare Wench Project, Masakry cheeleaderek, Klątwy Komodo, Domu na lubieżnym wzgórzu, Zjadacza kości, Vampire in Vegas)!

poniedziałek, 22 października 2012

Po co oglądać Doom?

Zapewne Ci co chcieli to już Doom (USA 2005) obejrzeli. Inni pewnie nie chcieli... A może potrzebują zachęty? Ode mnie jej nie dostaną...

W latach 90. byłem maniakiem m.in. Doom, wiele nocy zerwałem strzelając jak oszalały do potworów by wypełnić zadanie. Jednak fascynacja tego typu grami szybko wygasła. Może dlatego też gdy reżyser Andrzej Bartkowiak (Street Fighter) postanowił przenieść tę grę na ekran kinowy to jakoś mnie nie zachęciło to do pójścia do kina. I jak się okazało po 7 latach nic nie straciłem 8-)

Teraz jednak postanowiłem skorzystać z wolnej chwili i obejrzeć ten film. Jedno trzeba przyznać - można w ten sposób spędzić 1,5 godziny bezmyślnie patrząc się w telewizor, przy szybko upływającym czasie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga