wtorek, 17 marca 2015

Uśpieni naprawdę straszą

Takich filmów były setki, nie ma w nim niemal nic nowatorskiego, ale to nie przeszkadza by Uśpionych (The Quiet Ones USA 2014) oglądało się w napięciu i z lekkim dreszczykiem na plecach!

Akcja filmu jet powtórzeniem wielu innych filmów: nawiedzona dziewczyna - Jane Harper (Olivia Cooke - Diabelska plansza Ouija) jest badana przez zespół pod kierownictwem profesora Josepha Couplanda (Jared Harris - Trans, Zagubieni w kosmosie, Resident Evil 2, Kobieta w błękitnej wodzie, Miasto śmierci, Oddział,  Dary Anioła: Miasto kości). Profesor i studenci chcą pomóc uwolnić się dziewczynie od złych mocy, jednak czy na pewno panują nad sytuacją? Co łączy profesora z nawiedzoną? Oraz jaka będzie rola nowego w ich ekipie kamerzysty Briana (Sam Claflin - Igrzyska śmierci, Piraci z Karaibów, Królewna Śnieżka i Łowca, Zagubiona przyszłość).

środa, 4 lutego 2015

Nadprzyrodzony trochę straszy trochę nie

Coś jest w tych filmach o pustych nawiedzonych domach, gdzie coś skrzypi, ktoś się przemknie, a zło jak się wydaje, czai się wszędzie. Tak jest też w Nadprzyrodzonym (The Pact - USA 2012), który wyreżyserował (i napisał scenariusz)  Nicholas McCarthy.

Do pustego domu przyjeżdża tuż po śmierci matki Nicole (Agnes Bruckner - Dom Glassów, Śmiertelna wyliczanka, Jad, Mroki lasu, Motel 2, Krew jak czekolada). Szybko znika, a my nie wiemy co się z nią stało.

niedziela, 25 stycznia 2015

Odd Thomas walczy ze złem w filmie! Lepiej jak walczył w książkach...

Odd Thomas to bohater książek Deana R. Koontza. Książki są świetne, film  (Odd Thomas: Pogromca zła - Odd Thomas USA 2013) zawiódł na całej linii...

Niby w książkach Koontza jest dużo poczucia humoru, ale jakiegoś takiego inteligentnego, wpisującego się w mroczny klimat. A w filmie to wszystko jakoś takie infantylne, raczej kojarzące się z młodzieżowym Zmierzchem, a nie czymś poważnym i mrocznym. Nie wszystkie książki da się dobrze zekranizować, ale wydaje mi się, że Koontz ma szczególnego pecha! Nie widziałem żadnego dobrego filmu na podstawie jego książek. A czytam je odkąd zaczął je wydawać na początku lat 90. Amber.
A reżyser i scenarzysta jest naprawdę zacny. Stephen Sommers znany jest m.in. ze Śmiertelnego rejsu, trzech części Mumii i Van Helsinga.

piątek, 23 stycznia 2015

Kolejna Noc oczyszczenia!

I tym razem podoba się! Ale już nie przeraża tak jak ta z 2013

Kontynuację Nocy oczyszczenia (The Purge) - Noc Oczyszczenia: Anarchię (The Purge: Anarchy  USA, Francja 2014) znowu zrobił James DeMonaco (Atak na Posterunek, Negocjator, Zew krwi). W zasadzie fabuła jest taka sama, tylko, że tym razem oprócz tych co zamierzają czyścić pojawiają się ich przeciwnicy. Więc to nie tylko okazja dla bogatych by zabić tych co ich zdaniem szkodzą "zdrowej części społeczeństwa". Nie tylko okazja dla bogatych by zabić tego kto się nawinie pod ich lufy, noże czy miecze. Tym razem na polowanie ruszają także ubodzy! Ale nie mają łatwego zadania bo bogaci mają potężnego sojusznika!

wtorek, 20 stycznia 2015

Na skraju jutra czyli Tom Cruise znowu walczy o dobro świata!

Żarty żartami, ale "Na skraju jutra" (Edge of Tomorrow USA 2014) to naprawdę bardzo dobre widowisko SF z Tomem Cruisem w roli głównej. Pomaga on ratować świat zaatakowany przez przebiegłych obcych. 

Lubię Toma Cruise (Wywiad z wampirem, Wojna światów, Raport mniejszości, Legenda) i filmy z tym aktorem. Na pewno zawsze można się spodziewać superprodukcji z atrakcyjnymi efektami specjalnymi. A przecież o to w filmach SF chodzi, nieprawdaż? I tak jest tym razem. Cage jest majorem amerykańskiego wojska pracującym w biurze prasowym. Ponieważ jednak próbuje zaszantażować głównodowodzącego sił ziemi walczących z obcymi  - generała Brighama (Brendan Gleeson - Osada, A.I - sztuczna inteligencja, Aligator - Lake Placid, 28 dni później, cykl Harry Potter, Beowulf) trafia, jako dezerter, do jednostki, która następnego dnia ma zaatakować wroga.

niedziela, 4 stycznia 2015

Riddick wraca po raz trzeci. Pytanie - po co?

Pierwsza część Riddicka - Pitch Black - była świetna, pamiętam, że oglądałem ją w kinie kilka razy, a później jeszcze na dvd. Drugą (Kroniki Riddicka) widziałem raz, a trzecią (Riddick USA, Wielka Brytania 2013) też nie zapowiada się bym obejrzał więcej razy. 

Reżyserem i scenarzystą filmu jest David Twohy (Ciśnienie, Pitch Black, Ucieczka przez czas, Spotkanie, Kroniki Riddicka, Wyspa strachu). Riddick (w tej roli jak zwykle Vin Diesel m.in. Babylon A.D.) walczy o przetrwanie na pustej początkowo planecie. Jego wrogami są tylko monstrualne zwierzęta. Szybko jednak okazuje się, że łowcy czyhający na nagrodę za jego głowę odkrywają gdzie się znajduje. Rusza polowania, ale szybko okazuje się, że łowcy  stają się zwierzyną. Niby efekty niezłe, akcja jakoś się toczy, ale patrzyłem na to z coraz większym znużeniem.

czwartek, 25 grudnia 2014

Siedlisko cieni czyli dlaczego bohaterowie musieli zginąć

Staram się raczej nie zdradzać zakończeń filmu. Ale w tym przypadku to chyba bez znaczenia. Jego bohaterowie musieli zginąć. Ich życie od początku było skazane na porażkę bo twórca tego filmu (Le berceau des ombres Francja 2013) jest bałwanem...

Cóż "bałwanem". Chciałem napisać mocniej ale chyba nie wypada. Scenarzysta i reżyser (a szkoda, może dobry scenarzysta by pomógł reżyserowi) Jacob Jerome zrobił ze swoich bohaterów nieudaczników, którzy muszą zginąć. Ze zdumieniem obserwujemy rzekomych specjalistów od parapsychologii, którzy przyjmują zgłoszenie do sprawdzenia bunkru po nazistach we Francji, w którym dzieją się dziwne rzeczy, zaginął m.in. jeden z robotników. Ich szef zabiera ze sobą zgrabną blondynką, z którą uprawia seks już podczas pierwszego patrolu. Sprzęt, którym dysponują na pewno pochodzi sprzed epoki Ghostbustersów!
Tak, że ze spokojem mogę odradzić oglądanie tego filmu...

niedziela, 7 grudnia 2014

American Horror Story - odsłona pierwsza

Trzeba przyznać, że American Horror Story (USA 2011) stworzył ktoś kto nie ma do końca dobrze poukładane w głowie. Takiego zbioru makabrycznych pomysłów dawno nie widziałem.

Nieprzewidywalny na pewno. Zwiastujący same nieszczęścia - też. Czasami przerażający, czasami poruszający, a cały czas oglądany z poczuciem, że to musi się skończyć źle. Tymi trzema zdaniami krótko i łatwo można ocenić pierwszą część tego serialu, który stworzyli (podobnie jak trzy kolejne sezony) Rayan Murphy i Brad Falchuk.

niedziela, 9 listopada 2014

Świetna kontynuacja Planety Małp

Bardzo sceptycznie podchodziłem do nowych wersji Planety Małp. Najpierw jednak Geneza zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, a teraz Ewolucja (Dawn of the Planet of the Aples USA 2014)!

W Genezie dowiadujemy się jak doszło do tego, że małpy zaczęły przejmować władzę na ziemi, teraz dowiadujemy się co się działo dalej. Ludzi jest niewielu i szukają sposobów by przetrwać. Zamieszkują m.in. San Francisco. Kiedy ludzka ekspedycja rusza by znaleźć źródło energii natrafia na siedlisko małp. Mimo początkowych spięć szybko dochodzą do porozumienia ze znanym z poprzedniej części Cezarem (Andy Serkis - Zarżnięci Żywcem, Hobbit, King Kong, Dolina cieni, Geneza Planety Małp, The Spider). Jednak nie wszystkie małpy chcą współpracy z ludźmi. Dochodzi do starć małp z ludźmi i małp z małpami.

wtorek, 4 listopada 2014

Obecność naprawdę straszy!

Dawno nie oglądałem żadnego horroru (nie licząc seriali - American Horror Story i The Walking Dead) - może dlatego Obecność (The Conjuring - USA 2013) zrobiła na mnie takie wrażenie. 

Takie proste chwyty jak złapanie przez kogoś niewidzialnego nogi dziewczynki, czy ręce dziecka pojawiające się w szafie a ja już podskakiwałem, a ciary miałem takie, że hoo hoo! Reżyserowi (James Wan - Stygian, Piła, Saw, Dead Silence, Naznaczony, Naznaczony 2) i scenarzystom (Chad Hayes, Carey Hayes - Plaga Zamieć, Dom woskowych ciał, Ciemna strona księżyca) udało się stworzyć naprawdę świetny klimat. Carolyn (Lili Taylor - Nawiedzony) i Roger (Ron Livingston - Mroczne opowieści),  wprowadzają się z czwórką dzieci do nowego domu. Oczywiście możecie się domyślić, że dom nie jest tak pusty jak się wydaje, że ktoś w nim mieszka.

czwartek, 2 października 2014

Tajemnicza Tragedia na przełęczy Diatłowa

Mimo, że w programie telewizyjnym ten film (The Dyatlov Pass Inident) Rosja, USA, Wielka Brytania 2013) był opisywany jako horror, to jednak myślałem, że jest mniej horrorowy niż się okazało. Było więc to duże wyzwanie dla Kasi, którą namówiłem do oglądania, a która nie lubi horrorów.

To miała być opowieść o tajemnicy zaginionej wyprawy naukowej i kolejnej, która ruszyła jej śladem. I owszem tak było. Ale nie spodziewałem się, że w akcję będą zaangażowane tajemnicze stwory i rosyjskiej wojsko. W 1959 na Uralu zaginęła 9-cio osobowa wyprawa, co stało się z alpinistami nie udało się ustalić. Nic dziwnego skoro w akcję włączyło się sowieckie wojsko. W czasach nam współczesnych śladami tej wyprawy ruszyli studenci z USA. Część filmu jest pokazywana tak jak m.in. w Blair Witch Projekt czyli widzimy ją oczami kamery. Trzeba przyznać, że twórcom filmu udało się stworzyć całkiem niezły klimat. Pomagają ponure klimaty i górskie krajobrazy.

sobota, 6 września 2014

Walking dead sezon 4

Dawno nic nie pisałem, ale czasu niestety coraz mniej na oglądanie i czytanie. Niemniej nocami udało mi się obejrzeć czwarty sezon The Walking Dead.

Czwarty sezon przygód szeryfa Ricka Grimesa (Andrew Lincoln) i jego kompanii jest najsłabszy, ale i tak oglądałem go z przyjemnością. Niektóre odcinki były takie, że ciary przechodziły! Tym razem nasi bohaterowie zmuszeni do opuszczenia więzienia szukają nowego miejsca do życia. Tym razem twórcy serialu zmienili sposób narracji i poszczególne odcinki poświęcają kolejnym bohaterom. Wszyscy wędrują do tajemniczego miejsca, gdzie podobno można żyć bezpiecznie! Nie wszyscy przeżyją, ale oczywiście nie zamierzam tam pisać z kim się pożegnamy.

środa, 25 czerwca 2014

Paranormal Activity wraca po raz 5!

Rzadko się zdarza by piąty  z kolei film w jednym cyklu był warty oglądania. Ale podobnie jak w przypadku Resident Evil Paranormal Activity warto oglądać! Ale też sensacji nie należy się spodziewać!

Pamiętam, że pierwsza, druga, a nawet trzecia część zrobiły na mnie duże wrażenie. Pierwsza część nawet bardzo duże. Teraz już podchodzę do tego filmu bez emocji. Piątą część (Paranormal Activity: Naznaczony - USA 2014)  oglądałem nie kojarząc jakie w nim pojawiają się nawiązania do poprzednich odcinków. Ale raz, że minęło już sporo czasu od nakręcenia pierwszej części, a dwa, że jak się ogląda tyle filmów (chociaż ostatnio oglądam bardzo rzadko) to trudno wszystko spamiętać.

Tym razem reżyserem i scenarzystą filmu jest Christopher Landon (Disturbia, Paranormal Activity 2-4, Krew jak czekolada). 

sobota, 21 czerwca 2014

Zjawy nachodzą nas we śnie i na jawie

Dawno nie oglądałem żadnego horroru, stąd może inne zdanie miałbym na temat tego filmu w czasach gdy oglądałem horrory niemal codziennie. Dlatego może "Zjawy" (The Apparition USA 2012) Todda Lincolna (wydaje się dobry.

Mimo, że dziur intelektualnych w scenariuszu było całkiem sporo, to jednak dreszczyk czasami przechodził.przez plecy. Młoda para wprowadza się do domu rodziców Kelly (Ashley Greene - saga Zmierzch, Summer's blood), Nie wiedzą, że wraz z nimi wprowadza się tytułowa Zjawa wywołana podczas seansu spirytystycznego,  w którym uczestniczył przed laty Ben (Sebastian Stan - Captain America: pierwsze starcie). Jednak to nie na niego czyha zmora! Kelly i Ben muszą poprosić o pomoc jednego z uczestników seansu - Patricka (Tom Felton - cykl Harry Potter, Zniknięcie, Geneza Planety Małp, Nocna bestia). Czy uda się im pokonać Zjawę?

sobota, 8 marca 2014

Naznaczony II czyli wąż zjada swój ogon

Spodziewałem się o wiele więcej po tym filmie. Naznaczony bardzo mi się podobał. Druga część (Insidious: Chapter 2; USA 2013)  powiela pomysły pierwszej. 

Znowu mamy duży dom, znowu mamy tę samą rodzinę i znowu ktoś ją niepokoi. Znowu pojawia się kobieta w czerni, od początku zastanawiamy się w kogo wcieliło się zło. Oczywiście zastanawiamy się lub nie zastanawiamy się, bo Ci co pamiętają pierwszą część wiedzą to od razu. Ja pamiętałem średnio, ale szybko przypomniałem sobie, a raczej przypomniano mi, że zło może być tylko w jednej osobie. I znowu martwimy się jak przetrwa to rodzina. Boimy się, bo kto nie boi się horrorów, zwłaszcza jak główne role grają dzieci. A, że jest ich tutaj troje to ciary przechodzą trzy razy częściej niż gdyby było jedno 8-).

wtorek, 11 lutego 2014

Czytania Kinga ciąg dalszy: Podpalaczka

Kolejna lektura po kilkunastu latach. W ramach odświeżania Stephena Kinga tym razem połknąłem Podpalaczkę (Firestarter 1980). 

Nie pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła przed laty akurat ta książka, ale sam King zrobił piorunujące. Wychodzące jedna po drugiej książki mistrza horroru były za każdym razem uczta. Pamiętacie Lśnienie, To!, Christine, Carrie. To było niesamowite. Teraz takich książek już nie ma.... Baaa... takich autorów nie ma. Co gorsza i King już nie pisze tak jak kiedyś...

O czym jest Podpalaczka chyba nie ma co pisać? Wszyscy znają?! Jak ktoś nie zna to polecam natychmiastowy zakup i lekturę 8-)

wtorek, 4 lutego 2014

Absentia wychodzi z podziemi!

Nigdy wcześniej o tym filmie nie słyszałem. Ale Absentia (USA 2011) to naprawdę niezły horror. 

Niezły horror, oczywiście o ile zapomni się, kto jest głównym złym bohaterem. Bo to absurdalne. Ale naprawdę klimat samego filmu, który wyreżyserował (i scenariusz napisał)  Mike Flanagan (Oculus, Oculus: Chapter 3, Scare Dares, Ouija: Narodziny zła, Gra Geralda, Zanim się obudzę, Nawiedzony dom na wzgórzu)  jest świetny. Młoda kobieta - Tricia (Courtney Bell - Oculus) szuka swojego męża Daniela (Morgan Peter Brown - Disciples, Oculus, Scare Dares), który zaginął siedem lat wcześniej. Pewnego dnia przyjeżdża do niej Callie - siostra "z przeszłością" (Catherine Parker - Cut, Oculus, Scare Dares).

sobota, 1 lutego 2014

Pacific Rim: kolejna bajka o potworach z kosmosu

Kolejna, ale pod względem efektów specjalnych jaka! W kinie musiały zapewne wyglądać znakomicie. Sam film jednak słaby...

Skusiło mnie nazwisko reżysera. Co by nie mówić nazwisko Guillermo del Toro (Cronos, Mutant, Kręgosłup diabła, Hellboy 1 i 2, Labirynt fauna, Geometria) powoduje, że człowiek spodziewa się czegoś naprawdę dobrego, zresztą wykorzystują to różni twórcy reklamując swoje filmy tym, że producentem jest właśnie Meksykanin. Ale wracając do filmu. Naprawdę dobra robota - dobre efekty specjalne, niezłe pomysły, świetne sceny walki, ale co z tego skoro cały czas zastanawiałem się czemu oglądam tę bajkę o bitwach potworów.
Inna kwestia, że odbiór takiego filmu zależy od dnia. Może innego dnia stwierdziłbym - jest super! Tak czy siak to by ł film do obejrzenia w kinie.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga