Kolejny udany film z serii „Mistrzowie horroru”. "Rodzinkę” Johna Landisa ogląda się z ciekawością do napisów końcowych.
Ostatnio pisałem o „Kobiecie Jeleniu” - innym filmie z tego cyklu Landisa. Oba łączy humorystyczne podejście do tematu, znane zresztą także z innych filmów tego reżysera, m.in. Amerykańskiego wilkołaka w Londynie, Szpiegów takich jak my czy Nieoczekiwanej zmiany miejsc. To on także nakręcił słynny Thriller" Michaela Jacksona. Zresztą lista jego dokonań jest długa.
Film opowiada o młodym małżeństwie, które po śmierci córki przeprowadza się do małego miasteczka. Pierwszego dnia demolują skrzynkę na listy sąsiada. Sympatyczny grubasek bagatelizuje jednak sprawę. Jednak jak się szybko okazuje uśmiechnięty sąsiad jest tak naprawdę chorym psychicznie zabójcą, który morduje ludzi, a ze szkieletów tworzy rodzinę. Scenarzysta – Brent Hanley (znany z Ręki Boga) nie ukrywa, że wzorował się na "Psychozie” Hitchocka i rzeczywiście coś w tym jest...
3/5 Kostuch
Family USA 2006
58 min.
scenariusz: Brent Hanley
reżyseria John Landis
obsada: Meredith Monroe, Matt Kesslar, George Wendt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !