Bardzo sprawny, ciekawy film SF, który wielu zaskoczy, chociaż pewnie będą/są i tacy, którzy będą narzekać, że to nic nowego, tylko kalka innych filmów tego typu. Może i bym się zgodził. Ale jest pewno "ale". To "ale" to słowo "Cloverfield" w tytule.
Pamiętacie Projekt Monster? To polski tytuł, oryginalny to "Cloverfield". To jeden z moich ulubionych filmów SF, trudny do oglądania bo pokazywany okiem, przeważnie trzęsącej się kamery. Zastanawialiście się skąd wzięli się ci obcy, którzy zaatakowali Ziemię? Może odpowiedź da Wam film Paradoks Cloverfield (The Cloverfield Paradox USA 2017)?
Wracając do Paradoksu. Na Ziemi trwa kryzys energetyczny, jedyna szansa, to misja astronautów, którzy za pomocą eksperymentalnej technologii mają rozwiązać problemy na Ziemi. Niestety kolejne próby nie dają pozytywnego rezultatu, na ziemi wybuchają konflikty zbrojne, a ostatnia próba uruchomienia akceleratora powoduje paradoks Cloverfield. Nic już nie będzie takie samo jak wcześniej...
Strasznie mnie korci żeby napisać więcej o tym filmie, ale wtedy zepsuję Wam zabawę. A szkoda by było. Napiszę tylko, że o ile niemal do ostatniej chwili zastanawiałem się czy rekomendować Wam ten film, to ostatnie sceny zdecydowały, że tak - zdecydowanie tak.
Przy okazji sugeruję by obejrzeć jeszcze jeden film z Cloverfield w tytule - Cloverfield Lane 10. A zwłaszcza ostatnią scenę....
Pamiętacie Projekt Monster? To polski tytuł, oryginalny to "Cloverfield". To jeden z moich ulubionych filmów SF, trudny do oglądania bo pokazywany okiem, przeważnie trzęsącej się kamery. Zastanawialiście się skąd wzięli się ci obcy, którzy zaatakowali Ziemię? Może odpowiedź da Wam film Paradoks Cloverfield (The Cloverfield Paradox USA 2017)?
Wracając do Paradoksu. Na Ziemi trwa kryzys energetyczny, jedyna szansa, to misja astronautów, którzy za pomocą eksperymentalnej technologii mają rozwiązać problemy na Ziemi. Niestety kolejne próby nie dają pozytywnego rezultatu, na ziemi wybuchają konflikty zbrojne, a ostatnia próba uruchomienia akceleratora powoduje paradoks Cloverfield. Nic już nie będzie takie samo jak wcześniej...
Strasznie mnie korci żeby napisać więcej o tym filmie, ale wtedy zepsuję Wam zabawę. A szkoda by było. Napiszę tylko, że o ile niemal do ostatniej chwili zastanawiałem się czy rekomendować Wam ten film, to ostatnie sceny zdecydowały, że tak - zdecydowanie tak.
Przy okazji sugeruję by obejrzeć jeszcze jeden film z Cloverfield w tytule - Cloverfield Lane 10. A zwłaszcza ostatnią scenę....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !