Polacy też kręcą krótkie horrory. Na zlecenie platformy Showmax powstał 15-minutowy filmik Zacisze (Polska 2017) Bartosza M. Kowalskiego (ma na koncie też krótkometrażowy, nakręcony we Francji, horror Jingle Bell fever).
W dużym skrócie: skłócone małżeństwo z dziećmi przyjeżdża camperem na leśny kamping, gdzie ma spędzić wakacje. Zaskakuje ich opuszczony teren, opuszczone namioty i przyczepa kempingowa. W pewnym momencie gubią się gdzieś dzieci, a ich matka Aśka (Iwona Wszołkówna) znajduje w głowie odciętą głowę! Razem z mężem Mariuszem (Piotr Cyrwus) wyruszają na poszukiwania.
W lesie znajdują domek, w którym zniekształcony człowiek (Krzysztof Ogonek) coś rąbie... Czy zwyrodnialec zamordował i porąbał ich dziecko? Obok chaty znajdują zabawkę dzieci...
Polecam - Warto wspierać polskie produkcje!
W dużym skrócie: skłócone małżeństwo z dziećmi przyjeżdża camperem na leśny kamping, gdzie ma spędzić wakacje. Zaskakuje ich opuszczony teren, opuszczone namioty i przyczepa kempingowa. W pewnym momencie gubią się gdzieś dzieci, a ich matka Aśka (Iwona Wszołkówna) znajduje w głowie odciętą głowę! Razem z mężem Mariuszem (Piotr Cyrwus) wyruszają na poszukiwania.
W lesie znajdują domek, w którym zniekształcony człowiek (Krzysztof Ogonek) coś rąbie... Czy zwyrodnialec zamordował i porąbał ich dziecko? Obok chaty znajdują zabawkę dzieci...
Polecam - Warto wspierać polskie produkcje!
Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń