Sowieccy żołnierze dostają zadanie specjalne, na początku nie bardzo wiemy jakie. Jednak wpadają w pułapkę nazistowskich żołnierz. Szybko zauważamy, że niemieccy wojacy mają na łańcuchach zombie, które wydają się maszynami śmierci. Właściwie nie mamy za bardzo wyboru, po której stronie mamy stanąć.
Niemcy wiadomo, wywołali wojnę i wymordowali wiele milionów Polaków. Sowieci z kolei zaatakowali nas z drugiej strony, i mają też wiele tysięcy Polaków na sumieniu. To trochę historii, ale historii, która nas zniechęca do kibicowania bohaterom filmu.
Wracając o treści filmu - Niemcy po pojmaniu Sowietów sprowadzają ich do podziemnego laboratorium i tam poddają okrutnym eksperymentom. Będą musieli stanąć do walki z nazistami zombie. Czy oddział sierżanta Dolokhowa (Bryan Larkin - Let us prey, Z zimną krwią) wyjdzie z tego obronną ręką? Czy naziści zdobyli broń, która pozwoli Niemcom na pokonanie reszty świata w II wojnie światowej? Jeżeli nie jesteście zdesperowani, by uzyskać na te pytania odpowiedzi, to odpuśćcie ten film 8-)
Film wyreżyserował Kieran Parker (Eksperyment SS), a scenariusz napisał Rae Brunton (Eksperyment SS, Let us prey, Dwa gołębie, Outpost 2: Black Sun).
Outpost: Front wschodni możecie zobaczyć na kanale AMC.
Brzmi ciekawie, choć na razie często ten typ fabuł był dość oklepany i powtarzalny. To jednak zawsze mimo wszystko ciekawe są takie dreszczowce".
OdpowiedzUsuń