Splat! Film Fest 2020: Syreny

W niedzielę wieczorem nie było czasu na dłuższe metraże, obejrzałem więc kilka krótkich filmów, między innymi Syreny (Siren Kanada 2020). Trudno oczekiwać wiele od 16 minutowej produkcji, ale trzeba przyznać, że wciągała. 

Film Christophera Beaubiena opowiada o zatrzymaniu dwóch kobiet April i Brooke jadących autostradą samochodem przez dwie policjantki. Przesłuchanie jednej z nich zaczyna przybierać coraz absurdalniejszą formę. Druga zachowuje się wulgarnie wobec mundurowych.

Dziwaczne to widowisko. Ale i wciągające. Zatrzymane kobiety tracą kontrolę nad sobą, zdają się być pod wpływem jakiś nadprzyrodzonych mocy. Finału nie zdradzę, ale pozostawia wiele niedopowiedzeń, żeby nie powiedzieć, że po prostu nie wiemy o co chodzi w takim zakończeniu 8-)