Splat! Film Fest 2021: Mother Schmuckers. Tego się nie da odobejrzeć

Drugi film z tegorocznego Splat! Film Fest, który obejrzałem. Mother Schmuckers (Fils de plouc Belgia 2021) doskonale pasuje do kategorii WTF - jest to naprawdę popieprzona produkcja. Dwóch młodych mężczyzn, szukają psa, którego zgubili, a który należy do ich matki prostytutki. Twórcy filmu nieustannie prowokują widzów, coraz dalej się posuwając... 

Issachar (Maxi Delmelle) i Zabulon (Harpo Guit) do najmądrzejszych nie należą. Całe dnie spędzają na szukaniu rozrywek, a gdy są głodni nie widzą w problemu w przeszukaniu śmietnika w poszukiwaniu jedzenia. Wcześniej w domu przygotowują na patelni ludzkie odchody. I nie jest to jedyny fekalny humor w tym filmie. Mamy też nekrofilię i zoofilię. 

Kiedy któregoś dnia, w czasie wędrówki po mieście, gubią psa matki. Ta grozi im wyrzuceniem z domu, jeżeli nie znajdą zwierzaka. W tym czasie szefowa kobiety (hmmm można by rzec po staroświecku burdelmama) żąda od niej, by wróciła do pracy. Psa znajduje dawny przyjaciel matki naszych bohaterów, który chce koniecznie się z nią spotkać. Itp. itd. I kiedy już myślimy, że nic nas nie zaskoczy, twórcy filmu przekraczają kolejne granice. Nie ma sensu chyba opisywać kolejnych absurdalnych scen - to trzeba zobaczyć, tego nie da się opisać 8-)

70-minutowy film, który miał swoją premierę na Sundance Film Festival 2021, wyreżyserowali Harpo Guit i Lenny Guit i jest on zdecydowanie do obejrzenia tylko dla miłośników kategorii WTF. I pamiętajcie - tego już nie odzobaczycie... No i zdecydowanie to film dla dorosłych 8-)