Zapewne nie powinno się oglądać rosyjskich produkcji, bo wystarczający horror wojska Putina zgotowały w Ukrainie, ale na ten film czekałem od dawna i niespodziewanie odkryłem, że Nawiedzony blok 18 (Vladeniye 18 Rosja 2014) można zobaczyć na Amazon Prime i skorzystałem z okazji. Szału nie było...
Młode małżeństwo, oboje sieroty, co podkreślają, co jakiś czas w filmie, kupuje, promocyjnie, dzięki akcji charytatywnej mieszkanie. Wcześniej na własne "m" nie było ich stać. Teraz zamierzają szybko, nie dowierzając swojemu szczęści, szybko przeprowadzić się i planują mieć dziecko. Niestety od początku blok, w którym kupują mieszkanie nie przypada im do gustu.
Pusty, na pustkowiu, osłonięty metalowym płotem z ponurym stróżem, robi naprawdę ponure wrażenie. Sąsiadów nie widać, winda nie działa, prąd się od czasu do czasu wyłącza, nic więc dziwnego, że nie do końca wierzą w obietnice pośrednika, że już wkrótce budynek będzie tętnił życiem. Chyb bardziej chcą wierzyć, niż wierzą. Szybko okazuje się, że coś z tym budynkiem jest nie tak. Pośrednik znika, a wynajęty detektyw przestaje odbierać telefon...Robi się coraz bardziej ponuro, a straszno staje się, gdy młody mężczyzna wchodzi do nieswojego mieszkania i widzi zwłoki dwóch osób. Wezwana milicja nic nie odkrywa, mieszkanie jest puste...
Film bardzo przeciętny, chociaż ma swój klimat, kilka razy ciary przeszły, no ale komu by nie przeszły jak nagle pojawia się tajemnicza zmora. Ale generalnie lekkie rozczarowanie. Film zdecydowanie dla pasjonatów. Zwłaszcza, że mocno się trzeba wsłuchać, jak wybierzecie wersję z lektorem.
Nawiedzony blok 18 wyreżyserował Svyatoslav Podgayevskiy (Nevesta, Pikovaya dama. Chyornyy obryad), a scenariusz napisał Dmitriy Besin.
Moja ocena: 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !