Kupiłem tę książkę myśląc, że to opowiadania grozy dla dorosłych, jakie było zaskoczenie kiedy okazało się, że opowiadania niesamowite Tomasza Siwca "Z krainy cienia" (Wydawnictwo Skrzat 2018) to opowieści grozy, raczej dla starszych dzieciaków. Nie ma jednak tego złego... postanowiłem je przeczytać Synowi.
Muszę przyznać, że te opowiadania mają naprawdę dużą moc. Pod płaszczykiem opowieści grozy kryją się poważne problemy społeczne, z którymi styka się pewnie wielu z nas. Opowieść o duchu właściciela domu "Dobry sąsiad" opowiadana nam o problemach finansowych pewnej rodziny.
Ojciec Bartka nie dostaje na czas pieniędzy od swojego pracodawcy, rodzina nie ma na naprawę samochodu, opłacenie rachunków, grozi jej eksmisja... W drugim opowiadaniu "Wiedźma" dzieciaki z małego miasteczka, które obrzucają walący się dom starszej kobiety, rzekomo wiedźmy, postanawiają dowiedzieć się czemu mieszka w takich warunkach, sama w lesie. Dramatyczne opowieści z czasów II wojny światowej powoduje, że czytając Filipowi, sam miałem gęsią skórkę na rękach. I trzecie najstraszniejsze - "Kamienny przyjaciel" - opowiada o ojcu małego chłopca, który jest alkoholikiem. Bije żonę, zabiera dziecku pieniądze, grozi zniszczeniem ulubionej zabawki. W obronie rodziny staje starszy sąsiad, ale nie tylko... To ostatnie opowiadanie najbardziej poruszyło mojego 10-letniego Syna. Nawet zapytał: Tato czemu ty mi to czytasz...Warto przeczytać! Opowiadania są napisane tak, że dobrze zrozumie ich przesłanie dziecko., ale na pewno też zaciekawią dorosłych. Na pewno pomogą też dzieciakom poznać problemy, z którymi nie miały styczności, ale też oswoić się ze strachem. Nie takim jeszcze prawdziwym, jak w "dorosłych", horrorach, ale jednak ze strachem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !