Pamiętam, że [rec] ścinał z nóg i mroził krew w żyłach, [rec]2 nieco słabszy jednak też powodował, że krew szybciej zaczęła płynąć, tętno rosło, a co jakiś czas pojawiały się ciarki na skórze. Nie wbijał jednak w ziemię jak pierwsza część. Wydawało się, więc, że twórcy kontynuacji - reżyser Paco Plaza ([rec], [rec]2, Rosomanta, Świąteczna opowieść, Paris I'll Kill Yoou), który scenariusz napisał wraz z Luisem Berdejo ([rec], Świąteczna opowieść, ...ya no puede caminar.) sprostają zadaniu. Dosyć prostemu. Bo nikt z fanów tej serii nie wymaga chyba jakiś fajerwerków.
A tu taka kiszka... Jest parę fragmentów naprawdę niezłych, ale widok głównego bohatera - Koldo (Diego Martin - Ostatni ze sprawiedliwych, Reguły sztuki) szukającego w przebraniu rycerza swojej dopiero, co zaślubionej żony Clary (Leticia Dolera - Straszny hiszpański film, Luna di miele, luna di sangue VII, Para no dormir, Imago mortis, Prime Time) każe się zastanawiać czy oni tak na poważnie czy raczej jaja sobie robią i stworzyli parodię. Jeżeli na poważnie to załamka, jeżeli to parodia to nieśmieszna...
Jeżeli lubicie przednie części a nie jesteście fanatykami, którzy muszą zobaczyć - to odradzam!
A na przyszły rok zapowiadana jest czwarta część [rec} Apocalipsa. Na szczęście wraca Jaume Balagueró ([rec], [rec]2, Alicia, Apartament, Dias sin luz, Bezimienni, Ciemność, Delikatna, Słodkich snów). Mam nadzieję, że tym razem się nie zawiedziemy!
obejrzalam i mam podobne odczucia do twoich. jedyne co mi sie spodobalo, to plakat reklamujacy film. 6
OdpowiedzUsuń