Dobre miasto Mariusza Zielke

Do książek Mariusza Zielke, dawnego dziennikarza śledczego, który ostatnio wrócił do aktywności zawodowej (więcej na ten temat dalej) mam słabość od pierwszej jego książki - znakomitego "Wyroku". Tym razem także pojawia się wątek dziennikarskiego śledztwa...

Książka opowiada o zabójstwie młodej kobiety w małej miejscowości, żony lokalnego biznesmena. O zbrodnie zostaje oskarżonych trzech mężczyzn, który mieli, według aktu oskarżenia, porwać kobietę dla okupu i zamordować ją.
Śledztwo w tej sprawie zaczyna dziennikarka z Warszawy, która niegdyś mieszkała w Dobrym Mieście. Wraca, bo jeden z obrońców zasugerował jej, że zabójstwo wcale nie wyglądało tak, jak to opisała prokuratura...

Mariusz opisuje lokalne powiązania w małej miejscowości, gdzie niemal wszystko zależy od przedsiębiorcy, który daje ludziom prace. Pokazuje też jak działają ogólnopolskie media i co się dla nich przede wszystkim liczy. Dobra książka, którą warto poczytać. I zastanowić się, czy to o czym pisze autor to tylko fikcja...

Mariusz Zielke "Dobre miasto" 
Czarna Owca 2018 

Tak jak już pisałem wcześniej - w ostatnich tygodniach Mariusz Zielke wrócił do pracy dziennikarskiej, publikując artykułu o pedofilii, w którą zamieszany ma być słynny muzyk, tworzący w przeszłości audycje telewizyjne dla dzieci. Wstrząsające artykuły na ten temat znajdziecie tutaj. Mariusz zbiera też pieniądze na nakręcenie filmu dokumentalnego na temat tej afery.