Kolejny porąbany film w katalogu Splat! Film Fest 2021. Mandibules (Francja 2020) opowiada o dwóch młodych mężczyznach, którzy w bagażniku skradzionego samochodu znajdują... wielką muchę. Zamierzają ją wytresować, by zarobić duże pieniądze.
Film nie bez powodu znalazł się w kategorii "WTF". Naprawdę organizatorzy Splata mają talent w wyławianiu takich perełek. Film jednego z największych oryginałów frików współczesnego kina Quentina Dupieuxa (Deerskin, Oko na delikwenta, Mordercza opona, Wrong, Zły glina) jest tak absurdalny, że wiele osób zastanawiałoby się czy oglądać go dalej już po kilkunastu minutach.
Film zdecydowanie dla pasjonatów tego typu produkcji. Zapewne będzie walczył na tegorocznym Splacie o tytuł najlepszego najgłupszego filmu festiwalu wraz z filmem Mother Schmuckers. Ale o ile tego drugiego na pewno nie możecie zobaczyć z rodziną, zwłaszcza z dziećmi, to w przypadku Mandibules jest to już możliwe! Pamiętajcie jednak, nie wszyscy dotrwali to końca tego filmu 8-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !