Tym razem film Piotrka Matwiejczyka bardzo mnie wynudził. Po ciekawym cyklu horrorowych parodii Piotrek Trzynastego, tym razem reżyser, scenarzysta i aktor w jednym postanowił zmierzyć się z filmem katastroficznym. Kompletnie mu nie wyszło. Albo ja nie zrozumiałem idei "Zarazy" (Polska, Wielka Brytania 2020)...
Film rozpoczyna się od autentycznych zdjęć z mediów dotyczących katastrof w różnych częściach świata. Naprawdę robią one wrażenie. Ale później zaczyna się film. I o ile ciekawi przez pierwszych 5-10 minut, to później przygody dwóch chłopców wędrujących po postapokaliptycznej Ziemi zaczynają zdecydowanie nudzić. Nic z nich nie wynika, nie ciekawią, wydają się niezrozumiałe. Twórca film postawił na film bez dialogów, co dodatkowo męczy.
Zdecydowanie odradzam Wam oglądanie tego filmu, który wyświetlany jest od czasu do czasu na Ale Kino +.
Moja ocena: 1/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !