Wirus:32 - kolejny film o zombies

Wirus: 32 (Virus: 32 Argentyna, Urugwaj 2022). Kolejny przeciętny horror o zombies. Montevideo zostaje zaatakowana przez nieznany wirus, który zamienia dziesiątki ludzi w żywe trupy. Zombies po każdym ataku zamierają na 32 sek. i to daje szanse matce z córką na przeżycie. 

Młoda kobieta, która rozstała się z mężem, musi zaopiekować się córką. Nie wie, że akurat tego dnia w pracy, do której zabiera dziewczynkę przyjdzie jej się zmierzyć z dziesiątkami żywych trupów. Atak, jak zwykle w takich sytuacjach, następuje niespodziewanie. Jedyną nadzieją są tytułowe 32 sekundy. 

Film Gustavo Hernándeza (No dormiras, Dios local, Casa muda) zbytnio nie wyróżnia się od innych tego typu produkcji. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że nie jest to widowisko z tysiącami wystrzelonych pocisków i setkami rozwalonych głów. Mamy dość kameralną opowieść o tym, jak matka z córką usiłują uciec zmobiakom i ogląda się ją sympatyczną. Kibicujemy im i trzymamy kciuki, by udało im się przeżyć. Ale czy się uda...?

moja ocena: 5/10