Trzeba przyznać, że to naprawdę świetny horror. Koreańską Wiolonczelę ogląda się do końca z zapartym tchem!
Nie znam się szczególnie na koreańskim horrorze, ale ten film zdecydowanie wystawia mu jak najlepsze referencje. Zresztą podobnie było w przypadku innych koreańskich horrorów: RPoint, Lalkarz, Apartament czy Akacja.
Wiolonczela opowiada o młodej kobiecie, której przyjaciółka zginęła w wypadku samochodowym. Wspomnienia coraz częściej wracają, a rodzina kobiety staje się celem jakiś mrocznych sił. Film nie szokuje okrucieństwem czy fontannami krwi. Ale to naprawdę świetny klimatyczny horror, który na pewno warto obejrzeć!
Cello, Chel-lo - Hong-mi-joo Il-ga Sal-in-sa-gan, Korea Płd. 2005
92 min.
scenariusz i reżyseria: Woo-cheol Lee
obsada: Hyeon-ah Seong, Ho-bin Jeong, Da-an Park, Jin Woo, Na-woon Kim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentujesz na własną odpowiedzialność. Ja za to nie odpowiadam. Ale jeżeli zamierzasz kogoś obrażać idź gdzieś indziej !