sobota, 3 maja 2008

Horrory świata: Lalkarz

 
"Lalkarz" to trochę nudny film. I mało straszny. Ale jest w nim coś takiego, co intryguje, przeraża i sprawia, że patrzy się na pewne sprawy zupełnie inaczej...

Tym razem nie zamierzam w ogóle pisać o fabule tego filmu. Bo nic ciekawego o tym nie napiszę, przecież jak będziecie chcieli to sobie go obejrzycie. Dla miłośników horrorów seria "Horrory świata" to pozycja obowiązkowa. Czasami po różnych filmach nachodzi mnie taka refleksja - a jeżeli to możliwe? A jeśli naprawdę lalki mają swoje dusze? Pozostawione przez nas, porzucone, może naprawdę cierpią? I czasami pojawia się chęć zemsty? Naiwne, niewiarygodne, nieprawdopodobne, absurdalne, dziecinne? Może... Ale jest trochę spraw na tym świecie, które wydają się nieprawdopodobne, a wiele osób uważa je za prawdziwe... Wiele osób pyta się mnie - po cholerę oglądasz te horrory? Przecież to bzdury... Rzadko mam odwagę by odpowiedzieć - ja w większość tych rzeczy wierzę... I dlatego mnie tak przerażają...

3/5 Kostuchy 
 
The Doll Master/Inhyeongsa Korea Południowa 2004
89 min.
Scenariusz i reżyseria: Yong-ki Jeong
obsada: Yu-mi Kim, Eun-kyeong Lim, Hyeong-tak Shin, Ji-young Ok
 

 
 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga