środa, 13 czerwca 2018

Trzy billboardy za Ebbing, Missouri

Kolejny świetny film, który obejrzałem w samolocie. Świetne recenzje znajomych sprawdziły się w stu procentach. 

Dobry thriller, zaskakujący, dobrze zagrany, dobrze napisany i opowiedziany. Z zaskakującą końcówką. Czego więcej potrzeba miłośnikom dobrego kina sensacyjnego. Nic więc dziwnego, że film (Three Billboards Outside Ebbing, Missouri USA, Wielka Brytania 2017) był wielokrotnie nagradzany na festiwalach, także Oskarami.


Reżyser i scenarzysta Martin McDonagh opowiada nam o samotnej kobiecie, której córka została brutalnie zgwałcona i zamordowana, a po śmierci podpalona. Mildred (Frances McDormand - Transformers 3, Aeon Flux, Darkman, Lęk pierwotny)  nie radzi sobie z bólem po śmierci kilkunastolatki i bezczynnością policji. Dlatego postanawia wywiesić trzy billboardy oskarżające miejscowego szefa policji (Woody Harelsson - Zombieland 2, Gwiezdne wojny: Han Solo - historie, Venom, Wojna o planetę małp, Przez ciemne zwierciadło, 2012, Zombieland, cykl Igrzyska śmierci). Sprawę nagłaśnia telewizja i policja zaczyna nachodzić kobietę żądając od niej zdjęcia tablic. Okazuje się też, że śmiertelnie chory jest szeryf. Nagłe zwroty akcji i zaskakujące epizody. Jeżeli jeszcze nie widzieliście - koniecznie obejrzyjcie! 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga