poniedziałek, 2 grudnia 2019

Player One. Wirtualna rzeczywistość, która zmienia świat

Player One (Ready Player One USA 2018) to kolejna superprodukcja Stevena Spielberga. Tym razem mistrz kina opowiada o świecie przyszłości, w którym ludzie walczą o lepsze jutro. Świat roku 2045 jest zniszczony i tylko nieliczni żyją w godnych warunkach. 

Dlatego tak wiele osób gra w wirtualną grę, której twórca przed śmiercią postanawia cały majątek przekazać swój majątek pierwszej osobie, która znajdzie ukryty w niej "easter egg".


Film raczej przeznaczony dla (starszych) dzieciaków, ale reżyser - Steven Spielberg, (znany z takich filmów, jak Wojna światów, Raport Mniejszości, A.I. Sztuczna inteligencja, Zaginiony świat: Park Jurajski, Park Jurajski, Hook, Niesamowite historie, Strefa mroku, ET, Bliskie spotkania trzeciego stopnia, Szczęki) tradycyjnie już zapewnił dobrą zabawę dla starszych i młodszych. Widać, że reżyser świetnie się bawi formułą filmu, a osadzenie akcji w wirtualnej rzeczywistości daje mu nieograniczone możliwości. Mamy więc tutaj Godzillę, mamy King Kinga, mamy sceny rodem z Lśnienia. Ogląda się naprawdę z wielką przyjemnością. Dlatego serdecznie polecam! Bawcie się wraz z twórcami w odgadywanie bohaterów innych film, gier komputerowych rodem z nintendo i utworów muzycznych z lat 80.


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga