sobota, 14 marca 2020

To już jest koniec. Niezła parodia horrorów i filmów SF

Całkiem zabawny film. Jeżeli się dostosuje do klimatu "To już jest koniec" (This is the End USA 2013) to można się dobrze bawić. Film opowiada o grupie przyjaciół - filmowców, którzy bawią się na imprezie w domu jednego z nich, gdy nagle, niespodziewanie następuje koniec świata.

Większość uczestników imprezy ginie niemal natychmiast, ale grupka kumpli, którzy, jak się okazuje tak nie do końca bardzo się lubią pozostaje przy życiu. Barykadują się w domu i próbują przetrwać. Jednak kiedy kończy się picie i jedzenie muszą zacząć szukać zapasów. Cały czas między nimi następują starcia. Przez większość filmu nie wiedzą kto zaatakował ziemię i dlaczego.
Kiedy się dowiadują rozpoczyna się walka o przetrwanie.
Dużo humoru, czasami absurdalnego i wulgarnego, ale ogląda się nieźle. Są cytaty z kilku filmów SF ale też z horrorów, na przykład z Egzorcysty. Wszystko w sosie totalnej biblijnej apokalipsy. Zresztą zobaczcie zwiastun, trochę Wam pokaże o czym jest ten film 8-)


Film wyreżyserowali i scenariusz napisali: Evan Goldberg (Green Hornet)  i Seth Rogen (Green Hornet), a zagrali (siebie) całkiem nieźli aktorzy.


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga