wtorek, 4 sierpnia 2020

Powrót do przeszłości: Gremliny

To kolejny z filmów, które chciałem obejrzeć z Filipem (Syn, lat osiem). Niestety w połowie seansu stwierdził, że Gremliny rozrabiają (Gremlins USA 1984) nie bardzo mu się podobają. No nic, ja się z kolei bardzo dobrze bawiłem na filmie Joe Dante (Skowyt, Sposób na szkodniki, Powrót do domu, Pirania, Gremliny 2, Interkosmos, Nightmare Cinema, Legends of Tomorrow, Salem, Strach, Niesamowite historie, Strefa mroku). 

Film mocno naiwny, ale jak oglądałem go pierwszy raz (jeszcze w latach 80.?) zrobił na mnie wielkie wrażenie.
Ojciec - wynalazca Randall Peltzer (Hoyt Axton - Kobra królewska, Pogrzebany żywcem), kupuje swojemu synowi Billowi (Zach Galligan - Gremliny 2, Gabinet figur woskowych 1,2, Topór 3, Cyborg 3, Projekt Momentum, Trupi legion, Inwazja, Z piekła rodem, Gliniarz przyszłości, Czarnoksiężnik 2,  Prorocze wizje) w chińskim sklepie mogwaja. Sprzedawca - pan Wing (Keye Luke - Gremliny 2, Project X) ostrzega go, że nie może karmić po północy, używać wobec niego wody i uważać na jasne światło. Oczywiście nowy właściciel zwierzaka nie przestrzega tych zasad i jego miasteczko w Boże Narodzenie opanowują go złośliwe i krwiożercze gremliny... Świetne kino, w klimatach lat 80. i Stevena Spielberga, do którego zawsze chętnie wracam. I Wam obejrzenie lub przypomnienie sobie tego filmu polecam!


Scenariusz do filmu napisał Chris Columbus (Kevin sam w domu, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna, Harry Potter i Komnata Tajemnic, Harry Potter i Kamień Filozoficzny, Piramida strachu, Goonies).



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Świetny film z lat mojego dzieciństwa! Czekam, aż mój roczny synek podrośnie i wieczorem kiedyś sobie razem obejrzymy;)

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga