wtorek, 5 marca 2024

Kultowe polskie komedie: Kiler

Kto nie widział Kilera (Polska 1997), kultowej komedii Juliusza Machulskiego w doborowej obsadzie? Jeżeli są tu tacy to zdecydowanie zalecam nadrobienie zaległości i wieczorny seans! 

Warszawska policja szuka sprawcy głośnych zabójstw, nazywanego przez dziennikarzy Kilerem. Chociaż warszawski policjant, niejaki komisarz Ryba (Jerzy Stuhr) twierdzi, że żadnego kilera nie ma, to jednak kiedy dowody wskazują, że może być nim stołeczny taksówkarz Jurek Kiler (Cezary Pazura) to zapada decyzja o zatrzymaniu. I w ten sposób niewinny człowiek trafia do aresztu, skąd jednak wyciąga go lokalny gangster. Siara (Janusz Rewiński) zleca mu zabójstwo swojego kompana senatora Lipskiego (Jan Englert)...

Znakomita produkcja, gdzie wszystko jest takie jak powinno. Świetny scenariusz, zdjęcia, dźwięk, muzyka i genialne aktorstwo, także te w epizodach (znakomity Olaf Lubaszenko). A do tego nawiązania do innych kultowych filmów, chociażby Taksówkarza. Dialogi z tego filmu stały się, podobnie jak film kultowe i weszły do obiegu. Nic, a nic ten film się nie zestarzał, chociaż minęło już 27 lat od premiery.



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga