środa, 22 kwietnia 2020

Pełzająca śmierć. Niezły horror o aligatorach

Pełzająca śmierć (Crawl USA 2019) to dosyć prosta opowieść o aligatorach, które podczas huraganu atakują jedno z małych amerykańskich miasteczek. Dwójka uwięzionych w domu ludzi musi z nimi stoczyć walkę. 

Film wyreżyserował Alexandre Aja (Lustra, Piranie 3D, 9. życie Louisa Draxa, Rogi, Wzgórza mają oczy, Blady strach, Furia), a scenariusz napisali: Michael i Shawn Rasmussen (Oddział, Dark Feed, Lokatorzy, Telefon od mordercy).
Młoda kobieta Haley (Kaya Scodelario - Piraci z Karaibów - Zemsta Salazara, Moon, Więzień labiryntu, Więzień labiryntu: próby ognia, Więzień labiryntu: lek na śmierć, Starcie tytanów), na co dzień startująca w zawodach sportowych, musi wracać do domu swojego ojca, który nie odbiera telefonów, a do którego domu zbliża się tornado. Okazuje się, że Dave (Barry Pepper - Więzień labiryntu, Więzień labiryntu: próby ognia, Więzień labiryntu: lek na śmierć, Monster Trucks, Bitwa o Ziemię, Zielona mila)  został ugryziony w piwnicy przez aligatora i nie może się stamtąd wydostać... Rozpoczyna się walka o przeżycie. 

Nieźle nakręcony film, fajne sceny, nieźle pokazane aligatory, trochę emocji jest, kibicujemy naszym bohaterom aby przeżyli. A kiedy film się kończy - szybko zapominamy o nim. Bo nie ma co zostać w pamięci...




Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga