czwartek, 22 czerwca 2023

24 godziny. Trzeci sezon walki Jacka Bauera ze światowym terroryzmem

Twórcy serialu 24 godziny nie zwalniają tempa. Trzeci sezon (USA 2003) jest naprawdę bardzo dobry i ogląda się te dwadzieścia cztery odcinki z zapartym tchem. Przypomnę, akcja dzieje się w czasie rzeczywistym przez dobę. Dzielny agent CTU Jack Bauer (w tej roli świetny Kiefer Sutherland) walczy z terrorystami, którzy chcą zaatakować bronią biologiczną USA. 

Akcja trzeciego sezonu dzieje się trzy lata po wydarzeniach z drugiego sezonu. Prezydentem USA dalej jest David Palmer (Dennis Haysbert), a CTU kieruje Tony Almeida (Carlos Bernard).

Jack Bauer pracuje z nowym partnerem - Chasem Edmundsem (James Badge Dale), który w tajemnicy spotyka się z córką Jacka - Kim (Elisha Cuthbert).

Przez ostatni czas Jack pracuje nad rozpracowaniem meksykańskiego gangstera Ramona Salazara (Joaquim de Almeida). Aby dotrzeć do niego popada w nałóg narkotykowy. Stawka jest wielka - przejęcie śmiercionośnej broni biologicznej od naukowców z b. Związku Radzieckiego. O tajnej akcji wiedzą zaledwie trzy osoby... Jack Bauer nie cofnie się przed niczym by przejąć śmiercionośnego wirusa... Sprawa jednak nie jest taka prosta...

Jak na tamte czasy - sezon trzeci 24 godzin był naprawdę niesamowity. Świetnie nakręcony, ze świetnym scenariuszem, pełen zwrotów akcji robił wrażenie. Szczególnie poruszające są sceny z hotelu, którego goście i obsługa zostają zarażeni śmiercionośnym wirusem, a agenci rozdają im tabletki, powodujące bezbolesną śmierć... 

To już był czas, że nie oglądałem go w telewizji - irytowało mnie czekanie tydzień na kolejny odcinek. Kupowałem serial na DVD za duże, jak na tamten czas pieniądze. Każda z części kosztowała 200 zł. Ale później płyty oglądało wielu moich przyjaciół z Radia Wrocław, z którymi pasjonowałem się przygodami Jacka Bauera. Teraz przyszedł czas na odświeżenie serialu (niestety nie wciągnął mojego Syna, czego bardzo żałuję) i dalej robi niesamowite wrażenie! Szukajcie 24 h na Disney Plus

moja ocena: 8/10



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga