niedziela, 18 marca 2018

Rekinado uderza po raz piąty! Nie powala

Na nowe Rekinado czy jak ktoś woli Sharknado czekam zawsze z niecierpliwością. Kiedy więc Rekinado 5: efekt płetwarniany (Sharknado 5: Global Swarming USA 2017) pojawiło się na Netfixie nie miałem wątpliwości, że trzeba wygospodarować 1,5 godziny na seans! 

Niestety, to chyba najsłabsza część cyklu o tornadach z rekinami. Chociaż emocji nie brakuje. Ziemia jest zagrożona, Rodzina Fina Sheparda ((Ian Ziering - Rekinado, Rekinado 2, Rekinado 3, Lawalantula, Aztecki tyranozaur, Pranie mózgów, Rekinado 4) jest zagrożona, a jego syn zostaje porwany przez rekinado pełne żądnych krwi rekinów! Do walki z rekinami staje nawet Papież (Fabio Lanzoni). Londyn jest zniszczony!
Nie brakuje też żony Franka - April (Tara Reid - znane przede wszystkim z American Pie, ale także Rekinado, Rekinado 2, Rekinado 3, Sharknado 5, Żmije, Incubus, Alone in the Dark: Wyspa cieni, Kruk 4, Powrót do miasteczka Salem - ale przede wszystkim z tego, że wygląda jak lalka Barbie). Finowi w tej części pomaga także oraz Nova (Cassie Scerbo - Of Light and darkness, Rekinado, Agoraphobia, Bestie z Morza Berlinga, My life as a dead girl) Szczegółów fabuły nie będę opisywał, bo chyba jednak nie ma takiej potrzeby.

No, dobra, wspomnę jeszcze o hicie dla 40-latków. W filmie możecie zobaczyć Dolpha Lundgrena i... Samanthę Fox! Pamiętacie ją?!



Film znów wyreżyserował  Anthony C. Ferrante (Nieuleczalny strach, Dom z kościRekinado, Rekinado 2, Rekinado 3, Sharknado 5, Hansel and Gretel), ale scenariusz napisał tym razem debiutujący w cyklu Scotty Mullen (Zoombies, The Coed and the Zombie Stoner). I być może ta rola go przerosła.

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga