czwartek, 9 kwietnia 2020

Termin. Unikaj wielkich, starych domów z przeszłością

Nie znałem tego filmu kompletnie, a okazało się, że to bardzo fajna, klimatyczna opowieść o duchach w wielkim domu. Wiecie jak to jest, tajemnicze odgłosy, głosy, poruszające się cienie, a nawet mokre ślady stóp na podłodze. Warto zobaczyć Termin (Deadline USA, Malezja 2009).

Alice (Brittany MurphyZłego coś się skrada, Po drugiej stronie korytarza, Sin City - miasto grzechu, Armia Boga 2) - młoda pisarka po przejściach, ucieka przed swoim przyjacielem i wyjeżdża do wielkiego, opustoszałego wiktoriańskiego domostwa gdzieś pośrodku niczego. Jej przyjaciółka odwozi ją i zostawia bez samochodu. Ale ten Alice nie jest potrzebny - chce oddać na czas zamówiony scenariusz.
Już pierwszej nocy słyszy tajemnicze odgłosy, nie wie do końca czy nie jest to jej wyobraźnia. Jednak  kiedy znajduje kamerę z nagranymi kasetami wideo, poznaje poprzednich właścicieli domu. Wgłębia się coraz bardziej w ich życie i zaczyna się zastanawiać czy tajemnicze odgłosy i głosy, oraz zjawiska nie pochodzą od zamordowanej młodej kobiety...

Film może się spodobać fanom klimatycznych filmów, gdzie większą rolę grają odgłosy niż hektolitry wylanej czerwonej farby. Termin wyreżyserował i scenariusz napisał Sean McConville.


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga