sobota, 21 grudnia 2019

Przymierze 3: Demony. Strzeż się tego filmu!

Napiszę krótko. Film Przymierze 3: Demony (The Brotherhood III: Young Demons USA, Kanada 2002) to koszmarna porażka. Zdecydowanie odradzam Wam oglądania. Nawet nie próbujcie. 

Przebrnąłem przez tę dramatyczną produkcję do końca, ale oglądałem chyba z tydzień. Nie wiem sam po co. Reżyser David DeCoteau (Władca lalek 3, Władca lalek 6, Zemsta niedźwiedzicy, Śnieżka: Letni koszmar, Nocny koszmar, Prehysteria 3, Szkielety, Akademia Voodoo, Dom wiedźmy, Wilki z Wall Street) powinien się tego wstydzić i ja na jego miejscu nie zamieszczałbym tego filmy w oficjalnej filmografii.
Dziwne, że ktoś jeszcze zatrudnił go do reżyserowania. Chociaż jak patrzę na spis jego 124 filmów to może nie ma się co dziwić.... Chwalić się też nie mają czym scenarzyści: Ryan Carrassi (Przymierze 2: Magowie) i Matthew Jason Walsh (Z lodowej otchłani, Krąg ciemnoci: Bractwo krwi, Przymierze 2: Magowie, Akademia Voodoo, Więzienie śmierci). Aktorów zaś nie powinno się już nigdzie nie zatrudniać 8-)

W dużym skrócie w pewnej szkole jej uczniowie odgrywają grę fantasy wykorzystując prawdziwą księgę czarów. Po budynku cały czas łazi jakiś jegomość w zbroi i morduje. Niektórych scen nie powstydziliby się twórcy gejowskiego porno. I jeszcze te zdjęcia w zwolnionym tempie... Tiaaa. Nie wiem kto zgodził się pokazać ten film widzom...

 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga